ATP Moskwa: najwyżej rozstawiony Marco Cecchinato za burtą. Ricardas Berankis obronił pięć meczboli

Getty Images / Robert Prezioso / Na zdjęciu: Marco Cecchinato
Getty Images / Robert Prezioso / Na zdjęciu: Marco Cecchinato

Najwyżej rozstawiony Marco Cecchinato w dwóch setach przegrał z Adrianem Mannarino w II rundzie rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP World Tour 250 w Moskwie. Ricardas Berankis w starciu z Aljazem Bedene obronił pięć piłek meczowych.

W Moskwie Marco Cecchinato pierwszy raz w karierze wystąpił jako najwyżej rozstawiony tenisista w drabince turnieju rangi ATP World Tour. Włoch jednak nie spisał się jak na "jedynkę" przystało. Co więcej, z zawodami w stolicy Rosji pożegnał się już po inauguracyjnym pojedynku. W środowym meczu II rundy (w I rundzie miał wolny los) 26-latek z Palermo gładko przegrał (2:6, 3:6) z Adrianem Mannarino.

Francuz do wygranej potrzebował zaledwie 52 minut. W tym czasie zaserwował 11 asów, przy własnym podaniu zdobył 32 z 34 rozegranych punktów, ani razu nie musiał bronić się przed przełamaniem i wykorzystał cztery z 12 break pointów. W 1/4 finału Mannarino zmierzy się z Jegorem Gerasimowem. Białoruski kwalifikant niespodziewanie ograł Benoita Paire'a i pierwszy raz w karierze zameldował się w ćwierćfinale imprezy głównego cyklu.

Karen Chaczanow, jeden z faworytów gospodarzy, udanie otworzył zmagania w Kremlin Cup 2018. Drugi najwyżej notowany rosyjski tenisista pokonał 6:4, 7:5 doświadczonego Lukasa Rosola. Chaczanow w drugiej partii obronił pięć setboli, a w całym starciu oraz oddalił 12 z 13 break pointów dla rywala.

Ricardas Berankis po niezwykle zaciętej batalii okazał się lepszy od Aljaza Bedene. Litwin po dwóch godzinach i 38 minutach zwyciężył 3:6, 7:6(3), 7:6(5), broniąc aż pięciu meczboli - jednego w 12. gemie drugiego seta, dwóch w dziewiątym gemie trzeciej partii oraz kolejnych dwóch w dziesiątym gemie ostatniej odsłony.

ZOBACZ WIDEO Grzegorz Panfil: Po tym sezonie zobaczę, czy stać mnie na to, żeby grać dalej w tenisa. Nie chciałbym kończyć kariery

W zaległym pojedynku I rundy Pierre-Hugues Herbert wygrał 6:3, 6:4 z kwalifikantem Aleksandrem Bublikiem. Francuz w ciągu 70 minut gry zaserwował pięć asów, ani razu nie został przełamany i wykorzystał dwie z pięciu szans na breaka.

Kremlin Cup, Moskwa (Rosja)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 856,4 tys. dolarów
środa, 17 października

II runda gry pojedynczej:

Karen Chaczanow (Rosja, 3/WC) - Lukas Rosol (Czechy, Q) 6:4, 7:5
Adrian Mannarino (Francja) - Marco Cecchinato (Włochy, 1) 6:2, 6:3
Jegor Gerasimow (Białoruś, Q) - Benoit Paire (Francja) 6:4, 6:4
Ricardas Berankis (Litwa, LL) - Aljaz Bedene (Słowenia) 3:6, 7:6(3), 7:6(5)

I runda gry pojedynczej:

Pierre-Hugues Herbert (Francja) - Aleksander Bublik (Kazachstan, Q) 6:3, 6:4

Komentarze (1)
don paddington
18.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Cecchinato, podobnie jak Rodżer ciągle pamięta surową lekcję udzieloną przez Nole. Z tego powodu Rodżer nawet regularnie rejteruje przed serbskim Maestro. Tak zresztą żeśmy tu wszyscy ustalili Czytaj całość