Roger Federer w Finałach ATP World Tour może zdobyć 100. tytuł w karierze. "Byłoby to niezwykłe"
- Nie sądzę, że to, gdzie ewentualnie zdobyłbym 100. mistrzostwo, ma jakiekolwiek znaczenie. Chociaż, jeśli wygrałbym tutaj, byłoby to niezwykłe - mówił Roger Federer, który w startującym w niedzielę Masters może zdobyć 100. tytuł w karierze.
Teraz przed Szwajcarem występ w Finałach ATP World Tour. W imprezie kończącej sezon zagra 16. raz. Od 2002 roku opuścił tylko jedną edycję - 2016, gdy leczył kontuzję kolana. - Odkąd po raz pierwszy się zakwalifikowałem, uwielbiam grać w tym turnieju. Występ w imprezie dla ośmiu najlepszych tenisistów sezonu to jedno z głównych wydarzeń mojej kariery - wyjawił.
Tenisista z Bazylei sześć razy wygrał Masters. W latach 2003-04 w Houston, 2006-08 w Szanghaju i w 2011 roku w Londynie. - Dobrze czuję się w Londynie. Hala O2 Arena jest piękna, a kibice są wspaniali. Jeśli turniej pozostanie w tym mieście, będzie to dobry wybór - odpowiedział na pytanie, czy chciałby, aby zawody pozostały w stolicy Anglii.
W londyńskiej imprezie Federer będzie mógł zdobyć 100. w karierze tytuł rangi ATP World Tour. - Nie sądzę, że to, gdzie ewentualnie zdobyłbym 100. mistrzostwo, ma jakiekolwiek znaczenie. Chociaż, jeśli wygrałbym tutaj, byłoby to niezwykłe, bo są to Finały ATP. Ale, gdyby tak się nie stało, pozostanę szczęśliwy i będę czekał - powiedział.
ZOBACZ WIDEO: Para polskich wspinaczy zdominowała MŚ. "Niesamowite! Do tej pory przechodzi mnie dreszcz"