Challenger Houston: Kamil Majchrzak zszedł z kortu z kontuzją. Nie zagra o tytuł

Agencja Gazeta / Cezary Aszkielowicz / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak
Agencja Gazeta / Cezary Aszkielowicz / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak

Kamil Majchrzak nie dokończył ostatniego meczu w sezonie 2018. Polski tenisista zszedł z kortu z powodu kontuzji uda w połowie drugiego seta pojedynku z Royem Smithem w ramach półfinału turnieju ATP Challenger Tour na kortach twardych w Houston.

Już w poprzednich pojedynkach Kamil Majchrzak (ATP 221) korzystał z przerw medycznych i miał mocno zabandażowane prawe udo. Mimo tego polski tenisista dotarł do półfinału i w sobotę zmierzył się z Royem Smithem (ATP 870). Leworęczny Amerykanin to rewelacja imprezy w Houston. W nagrodę za świetną postawę czeka go w poniedziałek awans w klasyfikacji ATP co najmniej o 450 pozycji.

Początkowo nie było widać problemów zdrowotnych Majchrzaka. Piotrkowianin miał przewagę na korcie, ale nie potrafił jej udokumentować przełamaniem. W siódmym gemie pierwszego seta o breaka postarał się Smith, który płaskimi uderzeniami bombardował naszego reprezentanta. Do tego bardzo niewygodnie serwował. W 10. gemie obronił dzięki temu trzy break pointy, po czym zwieńczył partię otwarcia wynikiem 6:4.

W drugiej odsłonie Majchrzak w końcu przełamał na 3:1 i wydawało się, że zaczyna się rozkręcać. Tymczasem Amerykanin natychmiast odrobił stratę breaka, wygrywając dłuższe wymiany przy podaniu polskiego tenisisty. Wówczas nasz zawodnik uznał, że nie ma sensu kontynuować gry. Odczuwany ból w prawym udzie był zbyt silny i 22-latek z Piotrkowa Trybunalskiego skreczował po 70 minutach przy stanie 4:6, 3:2.

Majchrzak awansuje w poniedziałek w okolice 185. pozycji w rankingu ATP i może ze spokojem przygotowywać się do eliminacji do wielkoszlemowego Australian Open 2019. Z kolei zwycięski Smith odniósł największy sukces w dotychczasowej zawodowej karierze i w swoim debiucie w głównej drabince imprezy rangi ATP Challenger Tour powalczy o tytuł. W niedzielę jego przeciwnikiem będzie rozstawiony z "dwójką" rodak Bradley Klahn (ATP 97).

Oracle Challenger Series Houston, Houston (USA)
ATP Challenger Tour, kort twardy, pula nagród 15 tys. dolarów
sobota, 17 listopada

półfinał gry pojedynczej:

Roy Smith (USA, WC) - Kamil Majchrzak (Polska) 6:4, 2:3 i krecz

ZOBACZ WIDEO Grzegorz Panfil: Po tym sezonie zobaczę, czy stać mnie na to, żeby grać dalej w tenisa. Nie chciałbym kończyć kariery

Komentarze (1)
avatar
explosive
17.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda. Ale amerykance z colegow potrafią zaskakiwać.