Medal Newcombe'a to nagroda przyznawana przez Australijski Związek Tenisa dla najlepszego tenisisty tego kraju w danym roku kalendarzowym. Patronem trofeum jest John Newcombe, jeden z najbardziej legendarnych australijskich tenisistów w dziejach, siedmiokrotny mistrz wielkoszlemowy w singlu i 17-krotny w deblu.
W tym roku nagroda miała dwóch laureatów. Zdaniem Tennis Australia, na Medal Newcombe'a w równym stopniu zasłużyli Alex de Minaur i Ashleigh Barty. - To tylko sprawia, że jestem głodny, by sięgnąć po więcej - przyznał laureat.
19-latek z Sydney ma za sobą rewelacyjny sezon. Doszedł do finału turniejów w Sydney i w Waszyngtonie, dotarł do III rund wielkoszlemowych Wimbledonu oraz US Open, a w rankingu ATP wspiął się z 208. na 31. miejsce.
- W ostatnich występach w turniejach wielkoszlemowych pokazałem świetny tenis i udało mi się awansować do III rund. Teraz mam jasno zdefiniowany cel - chcę iść naprzód. Mam nadzieję, że będę pokonywał najlepszych i na pewno będę próbował dostać się do drugiego tygodnia imprezy Wielkiego Szlema - wyjawił.
- Ale do wszystkie podchodzę na zasadzie "dzień po dniu". I, dopóki będę się rozwijał na korcie oraz poza nim, to jestem przekonany, że moje wyniki będą widoczne - dodał Australijczyk.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: była dziewczyna Dybali doskonale radzi sobie bez gwiazdy Juventusu