Wiktoria Azarenka chce pokazać moc. "Zrobiłam wszystko, aby moje przygotowania były jak najlepsze"

PAP/EPA / KIYOSHI OTA / Na zdjęciu: Wiktoria Azarenka
PAP/EPA / KIYOSHI OTA / Na zdjęciu: Wiktoria Azarenka

Sezon 2019 Wiktoria Azarenka rozpocznie w Auckland. Białorusinka chce odbudować swoją dawną pozycję. - Zrobiłam wszystko, aby przygotować się jak najlepiej do przyszłego roku - powiedziała dwukrotna mistrzyni Australian Open.

W tym artykule dowiesz się o:

W 2016, 2017 i na początku 2018 roku Wiktoria Azarenka grała niewiele. Najpierw walczyła z kontuzjami, następnie była w ciąży, a później toczyła długą sądową walkę z byłym partnerem o prawa do opieki nad swoim synem, Leo. Wszelkie perturbacje Białorusinka ma za sobą i nie może się doczekać nowego sezonu, który rozpocznie w Auckland.

W Nowej Zelandii wystąpi po raz pierwszy od 2006 roku. Jako 16-latka odpadła wówczas w II rundzie po porażce z Marią Kirilenko. - Niewiele kojarzę z mojego ostatniego występu tutaj. Jestem pewna, że to miejsce zmieniło się i ewoluowało. Minęło 12 lat, ale nie wydaje się, że aż tak długo. Miasto trochę pamiętam, ale jestem podekscytowana powrotem do Nowej Zelandii - powiedziała była liderka rankingu.

Sezon 2018 Azarenka rozpoczęła w marcu. W Indian Wells odpadła w II rundzie, a w Miami doszła do półfinału i jest to jej najlepszy tegoroczny rezultat. Poza tym osiągnęła ćwierćfinały w San Jose i Tokio. - To był dla mnie niezwykle trudny rok, bo bez odpowiedniego przygotowania i bez poważnego treningu przed sezonem ciężko dojść do najlepszej formy - stwierdziła.

- Zawsze mierzę bardzo wysoko, dlatego tym razem poświęciłam mój czas, aby przygotować się najlepiej jak potrafię na przyszły rok - mówiła Białorusinka, która obecnie znajduje się na 51. miejscu w rankingu. - Staram się patrzeć pozytywnie na rzeczy, które się wydarzyły w tym roku, ale pod względem tenisowym trudno jest oceniać wszystko, co się stało - dodała mistrzyni Australian Open 2012 i 2013.

Ostatni wielkoszlemowy ćwierćfinał Azarenka osiągnęła w Melbourne w 2016 roku. W swoim dorobku Białorusinka ma 20 singlowych tytułów w głównym cyklu. Ostatni zdobyła dwa lata temu w Miami. Do sezonu 2019 przygotowuje się z nowym trenerem, Wimem Fissette'em, który wcześniej pracował z Andżeliką Kerber.

W Auckland zagrają też inne wielkoszlemowe mistrzynie, Karolina Woźniacka i Venus Williams. W kwalifikacjach wystąpi Iga Świątek. Turniej odbędzie się od 31 grudnia do 6 stycznia.

ZOBACZ WIDEO Rok rozczarowań w polskiej piłce. "Lepiej już było"

Komentarze (1)
avatar
zgryźliwy
16.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wierzę w Azarenkę. Będzie znowu mocna.