Sezon 2018 Juan Martin del Potro zakończył w fatalnym nastroju. 15 października w czasie ćwierćfinału turnieju ATP Masters 1000 w Szanghaju doznał złamania rzepki w prawym kolanie. Uraz wykluczył go z gry do końca rozgrywek, przez co nie mógł wziąć udziału w wieńczących sezon Finałach ATP World Tour.
- Mam nadzieję, że będziecie mieli wspaniały 2019 rok. Rehabilitacja postępuje znakomicie. Później poinformuję, gdzie powrócę do rywalizacji. Niestety, nie nastąpi to w Australii. Będzie mi brakować Australian Open. Szczęśliwego Nowego Roku! - napisał na Twitterze triumfator US Open 2009.
I hope you have a great 2019. Recovery is going great and I will tell you later where I will be making my comeback. Unfortunately it won’t happen in Australia, I’ll miss you @AustralianOpen, but I’m happy with my progress ☺️
— Juan M. del Potro (@delpotrojuan) December 31, 2018
Happy New Year! Enjoy!
Del Potro chciał pierwotnie wrócić na kort podczas pokazówki Kooyong Classic w Melbourne. Potem miał wziąć udział w Australian Open 2019. Teraz już wiadomo, że na Antypody nie poleci. Trudno oczekiwać, aby wziął udział w turniejach na latynoskiej mączce czy europejskich halach. Realny wydaje się jego powrót podczas imprezy w Delray Beach czy Acapulco.
Miejsce del Potro w głównej drabince Australian Open 2019 zajmie Portugalczyk Pedro Sousa. Wcześniej z rywalizacji w Melbourne zrezygnowali Francuz Richard Gasquet i Słowak Jozef Kovalik. Dzięki temu w głównej drabince znajdą się Francuz Ugo Humbert i Amerykanin Michael Mmoh.
ZOBACZ WIDEO Bezbarwny Inter z kolejnym zwycięstwem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]