Rok temu Magdalena Fręch (WTA 154) przeszła trzystopniowe kwalifikacje do Australian Open i zanotowała wielkoszlemowy debiut. Tylko raz Polka odpadła w I rundzie eliminacji. We wtorek przegrała 2:6, 3:6 z Niemką Anną Zają (WTA 214).
W gemie otwierającym mecz Fręch oddała podanie ze stanu 40-15. Drugie przełamanie Zaja uzyskała na 5:2. W drugiej partii Polka prowadziła 3:2, ale straciła cztery kolejne gemy. Łodzianka obroniła dwie piłki meczowe, ale trzecią Niemka wykorzystała.
W trwającym 88 minut spotkaniu Fręch cztery razy została przełamana, a sama nie miała ani jednego break pointa. Polka posłała 23 kończące uderzenia i popełniła 42 niewymuszone błędy, w tym sześć podwójnych. Zaja miała 15 piłek wygranych bezpośrednio i 22 pomyłki. Niemka zdobyła 31 z 38 punktów przy swoim pierwszym podaniu.
Zaja jedyny do tej pory wielkoszlemowy występ zanotowała w US Open 2017, gdy przeszła eliminacje. Fręch przed rokiem zakwalifikowała się do głównej drabinki nie tylko w Australian Open, ale również w Rolandzie Garrosie. W Paryżu osiągnęła II rundę po zwycięstwie nad Jekateriną Aleksandrową.
Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 60,5 mln dolarów australijskich
wtorek, 8 stycznia
I runda eliminacji gry pojedynczej kobiet:
Anna Zaja (Niemcy) - Magdalena Fręch (Polska) 6:2, 6:3
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: mrożąca krew w żyłach sytuacja w koszykówce
Dla mnie to potencjalnie najlepsza polska tenisistka a gra coraz gorzej...
W takim momencie nietaktownie jest pytać w a Czytaj całość