Roger Federer w szoku po decyzji Andy'ego Murraya. "Mocno to we mnie uderzyło"

Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Roger Federer
Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Roger Federer

Roger Federer przyznał, że decyzja Andy'ego Murraya wywołała u niego szok i mocno w niego uderzyła. Szkot poinformował, że w tym roku zakończy tenisową karierę.

W tym artykule dowiesz się o:

Na zwołanej w piątek konferencji prasowej Andy Murray ogłosił, że w tym roku zakończy karierę. Szkot chce się pożegnać z tenisem w lipcu podczas Wimbledonu, lecz ból, z jakim się zmaga, może sprawić, że jego ostatnim turniejem będzie rozpoczynający się w poniedziałek Australian Open.

Decyzja Murraya, trzykrotnego mistrza wielkoszlemowego, dwukrotnego złotego medalisty igrzysk olimpijskich i byłego lidera rankingu, wywołała zaskoczenie w świecie tenisa. Niemal wszyscy rywale Szkota byli zszokowani, ale także udzielili mu wsparcia i gratulowali osiągnięć. Również Rogerowi Federerowi trudno uwierzyć, że jeden z jego największych przeciwników niedługo przejdzie na sportową emeryturę.

- Mocno to we mnie uderzyło - mówił Szwajcar w rozmowie z "Sunday Age", wyrażając, że decyzja Murraya go zszokowała. - Oczywiście, widziałem, jak w ostatnim czasie Andy zmaga się z kontuzją biodra i ze swoim stanem fizycznym. Ale, jeśli ktoś kończy karierę, to chcesz, żeby to zrobił, bo tak zadecydował. A tu problem polega, że to nie jego decyzja, lecz wymuszona przez ciało i to naturalnie boli.

Federer nie zgodził się z często słyszanym poglądem, że Murray miał pecha. - Wygrał Wimbledon, wygrał igrzyska, był numerem jeden rankingu. Czy to pech? Nie wiem. Może z punktu widzenia Australian Open miał pecha, bo grał tu w pięciu finałach i żadnego nie wygrał. Ale myślę też, że właśnie dzięki temu był tu bardziej kochany.

- Nie sądzę, żeby on sam powiedział lub żebyśmy my mówili, że nie miał szczęścia - kontynuował. - Bardzo ciężko pracował i zasłużył na wszystkie sukcesy, jakie osiągnął. Włożył w to wiele wysiłku i jest niesamowicie utalentowanym tenisistą.

Federer podkreślił, że Murray rozsławiał całą Szkocję. - Zawsze dawał z siebie wszystko. Nigdy nie było co do tego żadnych wątpliwości. Myślę, że powinien być bardzo dumny, choć na konferencji prasowej był oczywiście bardzo smutny. A tego nigdy nie chcesz widzieć.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Rajdu Dakar" odc. 6: świetny Przygoński! Solidna jazda motocyklistów (cały odcinek)

Komentarze (11)
avatar
token
14.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A.Murray kończy karierę z powodu bólu
A.Radwańska zakończyła z powodu bólu
K.Wozniacki wystartuje w Australian Open i zapowiada walkę z bólem
A.Wróbel kilka dni temu ogłosiła komunikat że po sk
Czytaj całość
avatar
kaman
13.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Zapomniałem o istnieniu szkockiego przebijacza, a zatem jego odwieszenie rakiety na kołku nie jest dla mnie zaskakujacą decyzją. ^_- Maestro Roger jak zawsze jest kurtuazyjny, lecz każdy jest ś Czytaj całość
avatar
mrfreeze
13.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Ważne, że nasz bajeczny Jerzyk gra dalej. Szlemy tuż tuż. 
avatar
dan paddington
12.01.2019
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
A ja będę w kółko powtarzać - naczelny frustrat to osobna, specyficzna jednostka chorobowa, która z przyczyn znanych tylko redakcji jest nadal tolerowana. Jego nieustanne pomówienia, nigdy w ża Czytaj całość
avatar
Sharapov
12.01.2019
Zgłoś do moderacji
8
9
Odpowiedz
Rodżer jak zwykle klasa, to jest wybitny sportowiec i wzór do naśladowania a nie jakieś chłystki. Wszystko poukładane jak w swiss zegarku