Przystępując do Australian Open 2018, Roger Federer po raz 20. stanął na starcie tego turnieju, czym wyrównał rekord Lleytona Hewitta. Poniedziałkowy mecz I rundy przeciw Denisowi Istominowi był dla Szwajcarem jednocześnie 394. w imprezie wielkoszlemowej, w tym 108. w Melbourne. Zarazem tenisista z Bazylei rozpoczął walkę o trzeci z rzędu tytuł na kortach Melbourne Park oraz łącznie 21. na poziomie Wielkiego Szlema.
Uwielbiający grę w sesji nocnej na Rod Laver Arena Federer, dla którego był to pierwszy oficjalny mecz w sezonie 2019 (Puchar Hopmana, w którym wystąpił na początku stycznia, nie jest turniejem zaliczanym do głównego cyklu), od początku prezentował się bardzo dobrze. Znakomicie serwował, łatwo wygrywał gemy przy własnym podaniu i szukał szans przy serwisie rywala. Gdy następowały, wykorzystywał je. W każdym z trzech rozegranych setów po jednym razie przełamał Istomina i po niespełna dwóch godzinach gry wygrał 6:3, 6:4, 6:4.
- Wspaniale jest tu wrócić - mówił Federer, który w poniedziałek zapisał na swoim koncie 14 asów, trzy przełamania, 52 zagrania kończące, 30 niewymuszonych błędów i łącznie zdobył 100 punktów, o 19 więcej od rywala. - Wniosłem na kort właściwą energię, dobrze uderzałem piłkę i byłem solidny. Denis jest twardym rywalem. Świetnie serwuje i uderza. Cieszę się, że jestem zdrowy i mogę występować - dodał.
Dla Federera to 340. w karierze wygrany mecz w turniejach wielkoszlemowych, w tym 95. w Australian Open (oba te osiągnięcia są rekordowe, drugi w klasyfikacji Novak Djoković wygrał 258 meczów w Wielkim Szlemie i 61 w Australian Open). W Melbourne jest niepokonany od 15 spotkań. Poprzednio tak dobrą serię w australijskim Szlemie zanotował w sezonach 2006-08, kiedy to wygrał 19 kolejnych pojedynków. O następną wygraną Szwajcar powalczy w środę z kwalifikantem Danielem Evansem.
ZOBACZ WIDEO Leeds United pokonało Derby County 2:0! Kontrowersje już w pierwszej minucie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
W poniedziałek, także w trzech setach, zwyciężył również rozgrywający swój premierowy mecz w sezonie 2019 Marin Cilić. Chorwat zaserwował 24 asy, wykorzystał cztery z 15 break pointów, zagrał 56 uderzeń wygrywających i po 123 minutach gry pokonał 6:2, 6:4, 7:6(3) Bernarda Tomicia. Oznaczony "szóstką" Cilić, finalista zeszłorocznego Australian Open, w 1/32 finału zmierzy się z Mackenzie'em McDonaldem.
Tennys Sandgren nie powtórzy sukcesu sprzed 12 miesięcy, gdy doszedł do ćwierćfinału zawodów w Melbourne. Z tegoroczną edycją imprezy pożegnał się bowiem już po inauguracyjnym pojedynku, w czterech setach przegrywając z Yoshihito Nishioką. Japończyk w II rundzie zagra z Karenem Chaczanowem, turniejową "dziesiątką".
Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród pula nagród 60,5 mln dolarów australijskich
poniedziałek, 14 stycznia
I runda gry pojedynczej mężczyzn:
Roger Federer (Szwajcaria, 3) - Denis Istomin (Uzbekistan) 6:3, 6:4, 6:4
Marin Cilić (Chorwacja, 6) - Bernard Tomic (Australia) 6:2, 6:4, 7:6(3)
Yoshihito Nishioka (Japonia) - Tennys Sandgren (USA) 6:4, 7:6(5), 4:6, 6:4