Challenger Burnie: finału nie będzie. Maverick Banes zatrzymał Kamila Majchrzaka

Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak
Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak

Kamil Majchrzak nie wystąpi w finale zawodów ATP Challenger Tour na kortach twardych w Burnie na Tasmanii. W sobotę polski tenisista przegrał po trzysetowym boju z Maverickiem Banesem.

Sobotni półfinał imprezy na Tasmanii trwał dwie godziny i osiem minut. W partii otwarcia Kamil Majchrzak (ATP 176) nie wykorzystał prowadzenia 5:3, a w 12. gemie obronił dwie piłki setowe. Piotrkowianin lepiej za to spisał się w tie breaku, w którym zwieńczył pierwszą część pojedynku przy trzeciej okazji.

W drugim secie również decydował tie break. Tym razem Maverick Banes (ATP 302) wysunął się na prowadzenie 3:1, ale Polak wyrównał na po 3. Nasz reprezentant był w 10. gemie o dwie piłki od zwycięstwa, lecz Australijczyk nie dał się zaskoczyć. W tie breaku tenisista gospodarzy szybko odskoczył na 5-0 i pewnie zwieńczył partię.

Banes lepiej rozpoczął także decydującą odsłonę. Prowadził 2:0, ale Majchrzak błyskawicznie doprowadził do remisu po 2. Wówczas Australijczyk wygrał trzy gemy z rzędu, co przechyliło szalę zwycięstwa na jego korzyść. Prowadzenia już nie oddał, dlatego triumfował ostatecznie 6:7(6), 7:6(3), 6:3.

ZOBACZ WIDEO Krzysztof Piątek w AC Milanie. "Jeszcze rok temu grał na bocznym boisku w Mielcu"

Oznaczony piątym numerem Majchrzak zakończył zmagania w Burnie na półfinale, za co otrzyma 29 punktów. W połączeniu z występem w Australian Open 2019 pozwoli mu awansować w okolice 155. pozycji. Teraz Polak wróci do Europy. Natomiast Banes powalczy w niedzielę o tytuł w imprezie na Tasmanii z Kanadyjczykiem Stevenem Diezem (ATP 417).

Caterpillar Burnie International, Burnie (Australia)
ATP Challenger Tour, kort twardy, pula nagród 54,1 tys. dolarów
sobota, 26 stycznia

półfinał gry pojedynczej:

Maverick Banes (Australia) - Kamil Majchrzak (Polska, 5) 6:7(6), 7:6(3), 6:3

Komentarze (7)
avatar
Mossad
26.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No kurcze Kamil dałes ciała.
Tego chelka bylo w obowiazku wygrac.
Z Banesem?
Aussie gra zwykly tenis na przerzut.
Ani serwisu, ani agresji, ani wywierania presji, ani parcia na siate.
Jak, jak
Czytaj całość
avatar
Eloquent Silence
26.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo szkoda, ale w tym miesiącu "Szumi" zyskał bardzo dużo kolejnego cennego doświadczenia. 
avatar
explosive
26.01.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
155 pozycja - niby trzeba się cieszyć. Ale ten mecz to wielkie rozczarowanie. Kiedy wreszcie Kamil wygra turniej - byłem pewien że teraz - i klops. AO rozbudza nadzieję - kiedy realizacja? 
avatar
Kike
26.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szklany sufit. 
avatar
pareidolia
26.01.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Z kim z wyżej notowanymi on chce wygrać skoro przegrywa z 302 tenisistą świata. Przecież, to kompromitacja. Nawet takie słabe turnieje, jak challengery też mu nie służą. Ech, ale mamy słabizny.