Niedzielny finał Australian Open 2019, w którym Novak Djoković, turniejowa "jedynka", zmierzy się z oznaczonym numerem drugim Rafaelem Nadalem, będzie 47. w erze zawodowego tenisa, w tym 11. w Melbourne, meczem o tytuł imprezy Wielkiego Szlema pomiędzy dwoma najwyżej rozstawionymi tenisistami w drabince. Poprzednio taka sytuacja miała miejsce w Roland Garros 2016, gdy "jedynka", Djoković, pokonała "dwójkę" - Andy'ego Murraya.
Djoković po raz 24. wystąpi w wielkoszlemowym finale. Pod tym względem ustępuje Rogerowi Federerowi (30) i Nadalowi (25). Jeśli wygra, zdobędzie 15. tytuł i w klasyfikacji wszech czasów zdystansuje Pete'a Samprasa. Więcej zwycięstw w Wielkim Szlemie mają Federer (20) i Nadal (17). W finale Australian Open Serb zagra siódmy raz, czym wyrównał rekordowe osiągnięcie Federera. Nigdy wcześniej nie przegrał meczu o trofeum w tej imprezie. W decydujących spotkaniach cztery razy pokonał Murraya (sezony 2011, 2013 i 2015-16) oraz jeden raz Jo-Wilfrieda Tsongę (2008) i Nadala (2012). W przypadku wygranej zdobędzie rekordowy, siódmy, triumf w Melbourne (obecny rekord sześciu tytułów dzieli z Federerem i Royem Emersonem). Więcej zwycięstw w jednych zawodach rangi Wielkiego Szlema mają tylko Nadal (11 w Rolandzie Garrosie) oraz Federer (osiem w Wimbledonie).
Dla Nadala będzie to natomiast 25. finał Wielkiego Szlema. Jeżeli wygra, zdobędzie 18. mistrzostwo i umocni się na drugim miejscu klasyfikacji wszech czasów oraz zbliży się na dwa tytuły do liderującego Federera. W meczu o trofeum w Australian Open zaprezentuje się po raz piąty. Wygrał raz, w 2009 roku z Federerem. W sezonie 2012 przegrał z Djokoviciem, w 2014 z Wawrinką, a w 2017 z Federerem. Jeśli w niedzielę zwycięży, zostanie trzecim w dziejach, po Rodzie Laverze i Emersonie, tenisistą, który co najmniej dwukrotnie wygrał każdy turniej wielkoszlemowy (11 razy triumfował w Rolandzie Garrosie, trzy razy w US Open i dwa w Wimbledonie).
Rywalizację w Australian Open 2019 Djoković rozpoczął od dwusetowych zwycięstw z Mitchellem Kruegerem (6:3, 6:2, 6:2) i Tsongą (6:3, 7:5, 6:4). W dwóch następnych meczach stracił po secie z Denisem Shapovalovem (6:3, 6:4, 4:6, 6:0) i z Daniłem Miedwiediewem [6:4, 6:7(5), 6:2, 6:3]. W ćwierćfinale zmierzył się z Keiem Nishikorim, który skreczował przy stanie 6:1, 4:1. W 1/2 finału rozbił 6:0, 6:2, 6:2 Lucasa Pouille'a. Łącznie na korcie spędził 11 godzin i 59 minut. - To był dla mnie idealny mecz od pierwszego do ostatniego punktu. Biorąc pod uwagę okoliczności, jeden z najlepszych, jakie rozegrałem na Rod Laver Arena. Zrobiłem wszystko, co chciałem, a nawet więcej nic spodziewałem - mówił po półfinałowym spotkaniu.
Nadal z kolei pierwszy raz w karierze bez straty seta doszedł do finału turnieju wielkoszlemowego rozgrywanego na innej nawierzchni niż ceglana mączka. Zwycięstwa z Jamesem Duckworthem (6:4, 6:3, 7:5), Matthew Ebdenem (6:3, 6:2, 6:2), Alexem de Minaurem (6:1, 6:2, 6:4), Tomasem Berdychem [6:0, 6:1, 7:6(4)], Francesem Tiafoe'em (6:3, 6:4, 6:2) i Stefanosem Tsitsipasem (6:2, 6:4, 6:0) zajęły mu 12 godzin i 11 minut. - Zagrałem solidnie. Byłem agresywny i skutecznie serwowałem. Myślę, że mój bekhend był lepszy niż w poprzednich meczach. To jest dla mnie ważne, bo forhend od początku turnieju działa dobrze, a bekhend się poprawia - powiedział po półfinale.
Niedzielna konfrontacja będzie 53. pomiędzy tą dwójką. Nikt inny w dziejach zawodowego tenisa nie grał ze sobą tak często. Bilans jest minimalnie korzystniejszy dla Djokovicia (27-25). Serb wygrał także ich ostatni pojedynek - 13 lipca zeszłego roku w półfinale Wimbledonu [6:4, 3:6, 7:6(9), 3:6, 10:8]. Na korcie twardym spotkają się 26. raz. Belgradczyk wygrał 18 meczów na tej nawierzchni, w tym siedem ostatnich z rzędu, i to bez straty seta. Poprzednią porażkę z Majorkaninem na "hardzie" poniósł w finale US Open 2013.
Bilans spotkań pomiędzy Rafaelem Nadalem a Novakiem Djokoviciem (główny cykl):
Rok | Turniej | Etap | Zwycięzca | Wynik |
---|---|---|---|---|
2006 | Roland Garros | ćwierćfinał | Nadal | 6:4, 6:4 i krecz |
2007 | Indian Wells | finał | Nadal | 6:2, 7:5 |
2007 | Miami | ćwierćfinał | Djoković | 6:3, 6:4 |
2007 | Rzym | ćwierćfinał | Nadal | 6:2, 6:3 |
2007 | Roland Garros | półfinał | Nadal | 7:5, 6:4, 6:2 |
2007 | Wimbledon | półfinał | Nadal | 3:6, 6:1, 4:1 i krecz |
2007 | Montreal | półfinał | Djoković | 7:5, 6:3 |
2007 | Tennis Masters Cup | faza grupowa | Nadal | 6:4, 6:4 |
2008 | Indian Wells | półfinał | Djoković | 6:3, 6:2 |
2008 | Hamburg | półfinał | Nadal | 7:5, 2:6, 6:2 |
2008 | Roland Garros | półfinał | Nadal | 6:4, 6:2, 7:6(3) |
2008 | Londyn / Queen's Club | finał | Nadal | 7:6(5), 7:5 |
2008 | Cincinnati | półfinał | Djoković | 6:1, 7:5 |
2008 | Igrzyska Olimpijskie | półfinał | Nadal | 6:4, 1:6, 6:4 |
2009 | Puchar Davisa | I runda GŚ | Nadal | 6:4, 6:4, 6:1 |
2009 | Monte Carlo | finał | Nadal | 6:3, 2:6, 6:1 |
2009 | Rzym | finał | Nadal | 7:6(2), 6:2 |
2009 | Madryt | półfinał | Nadal | 3:6, 7:6(5), 7:6(9) |
2009 | Cincinnati | półfinał | Djoković | 6:1, 6:4 |
2009 | Paryż | półfinał | Djoković | 6:2, 6:3 |
2009 | Finały ATP World Tour | faza grupowa | Djoković | 7:6(5), 6:3 |
2010 | US Open | finał | Nadal | 6:4, 5:7, 6:4, 6:2 |
2010 | Finały ATP World Tour | faza grupowa | Nadal | 7:5, 6:2 |
2011 | Indian Wells | finał | Djoković | 4:6, 6:3, 6:2 |
2011 | Miami | finał | Djoković | 4:6, 6:3, 7:6(4) |
2011 | Madryt | finał | Djoković | 7:5, 6:4 |
2011 | Rzym | finał | Djoković | 6:4, 6:4 |
2011 | Wimbledon | finał | Djoković | 6:4, 6:1, 1:6, 6:3 |
2011 | US Open | finał | Djoković | 6:2, 6:4, 6:7(3), 6:1 |
2012 | Australian Open | finał | Djoković | 5:7, 6:4, 6:2, 6:7(5), 7:5 |
2012 | Monte Carlo | finał | Nadal | 6:3, 6:1 |
2012 | Rzym | finał | Nadal | 7:5, 6:3 |
2012 | Roland Garros | finał | Nadal | 6:4, 6:3, 2:6, 7:5 |
2013 | Monte Carlo | finał | Djoković | 6:2, 7:6(1) |
2013 | Roland Garros | półfinał | Nadal | 6:4, 3:6, 6:1, 6:7(3), 9:7 |
2013 | Montreal | półfinał | Nadal | 6:4, 3:6, 7:6(2) |
2013 | US Open | finał | Nadal | 6:2, 3:6, 6:4, 6:1 |
2013 | Pekin | finał | Djoković | 6:3, 6:4 |
2013 | Finały ATP World Tour | finał | Djoković | 6:3, 6:4 |
2014 | Miami | finał | Djoković | 6:3, 6:3 |
2014 | Rzym | finał | Djoković | 4:6, 6:3, 6:3 |
2014 | Roland Garros | finał | Nadal | 3:6, 7:5, 6:2, 6:4 |
2015 | Monte Carlo | półfinał | Djoković | 6:3, 6:3 |
2015 | Roland Garros | ćwierćfinał | Djoković | 7:5, 6:3, 6:1 |
2015 | Pekin | finał | Djoković | 6:2, 6:2 |
2015 | Finały ATP World Tour | półfinał | Djoković | 6:3, 6:3 |
2016 | Doha | finał | Djoković | 6:1, 6:2 |
2016 | Indian Wells | półfinał | Djoković | 7:6(5), 6:2 |
2016 | Rzym | ćwierćfinał | Djoković | 7:5, 7:6(4) |
2017 | Madryt | półfinał | Nadal | 6:2, 6:4 |
2018 | Rzym | półfinał | Nadal | 7:6(4), 6:3 |
2018 | Wimbledon | półfinał | Djoković | 6:4, 3:6, 7:6(9), 3:6, 10:8 |
W finale turnieju głównego cyklu zmierzą się 25. raz, co także jest rekordem (bilans 14-10 dla Djokovicia). W Wielkim Szlemie po raz 15. (w Erze Otwartej równie często grali ze sobą Djoković i Federer) i na tym poziomie więcej wygranych, dziewięć, ma Nadal. Z kolei w wielkoszlemowym finale zagrają przeciw sobie po raz ósmy (częściej o tytuł w Wielkim Szlemie, dziewięć razy, walczyli tylko Nadal i Federer) i cztery takie pojedynki wygrał Hiszpan. W Australian Open zmierzyli się jeden raz. W 2012 roku w finale po pięciu godzinach i 53 minutach morderczej walki tenisista z Belgradu wygrał 5:7, 6:4, 6:2, 6:7(5), 7:5. - Historycznie Nadal jest moim największym rywalem. On zmuszał mnie do rozmyślania o swoim tenisie. Niektóre pojedynki, jakie rozegraliśmy, były punktami zwrotnymi w mojej karierze. Oczywiście najbardziej wyróżnia się finał z 2012 roku. W takich spotkaniach przekraczasz swoje limity - przyznał aktualny lider rankingu ATP.
Obaj najwięcej porażek w turniejach wielkoszlemowych zanotowali właśnie z rywalem, którego w niedzielę zobaczą po przeciwnej stronie siatki. Djoković pięć razy pokonał Nadala na poziomie Wielkiego Szlema, ale aż dziewięciokrotnie przegrał. - Obaj nie spędziliśmy wiele czasu na korcie w poprzednich pojedynkach, więc pod względem fizycznym wszystko będzie w porządku. Dla takich meczów żyjesz. To finał wielkoszlemowy i pojedynek z największym rywalem. Czego chcieć więcej? - powiedział Serb. Z kolei Hiszpan stwierdził: - Nie mogę narzekać, bo wiele rzeczy robię dobrze i na tym się skupiam, a teraz będę oczekiwał jednego z tych wyjątkowych dni.
Stawką niedzielnego meczu będzie 2000 punktów do rankingu ATP i 4,1 mln dolarów australijskich (pokonany otrzyma 1200 "oczek" i nieco ponad 2 mln) oraz zapisanie się złotą czcionką na kartach historii tenisa. Jeżeli wygra Djoković, zostanie pierwszym tenisistą w dziejach, który zdobędzie siedem tytułów w Australian Open. Z kolei, jeśli będzie to Nadal, stanie się trzecim graczem z dubletem w każdej z imprez Wielkiego Szlema. Spotkanie rozpocznie się o godz. 9:30 czasu polskiego.
Wcześniej, o 5:00 naszego czasu, odbędzie się finał turnieju gry podwójnej mężczyzn. Rozstawieni z numerem 12. Henri Kontinen i John Peers zmierzą się z oznaczonymi numerem piątym Pierre'em-Huguesem Herbertem i Nicolasem Mahutem. Fin i Australijczyk mogą zdobyć drugi tytuł wielkoszlemowy i drugi w Melbourne (poprzednio wygrali przed trzema laty). Francuzi natomiast staną przed szansą na zdobycie tzw. Karierowego Wielkiego Szlema, czyli skompletowanie triumfów we wszystkich imprezach wielkoszlemowych. W 2015 roku wygrali US Open, w 2016 triumfowali w Wimbledonie, a w zeszłym sezonie okazali się najlepsi w Rolandzie Garrosie. W Melbourne o tytuł zagrają po raz drugi. W sezonie 2015 ulegli włoskiej parze Simone Bolelli / Fabio Fognini.
Plan gier 14. dnia (niedziela) wielkoszlemowego Australian Open 2019:
Rod Laver Arena:
od godz 5:00 czasu polskiego
Henri Kontinen (Finlandia, 12) / John Peers (Australia, 12) - Pierre-Hugues Herbert (Francja, 5) / Nicolas Mahut (Francja, 5)
od godz. 9:30 czasu polskiego
Novak Djoković (Serbia, 1) - Rafael Nadal (Hiszpania, 2)
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: Marsz Man Utd trwa! Arsenal wyeliminowany [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Będzie wojna,
Przetrwa jeden,
This is Sparta,
Idemo Nole!
Pierwsza część to oklepana fraza, ale w moim przypadku aktualna. Końcowa część to moja deklaracja niewiedzy - po dotychczasowych dokonaniach w turnieju. W Czytaj całość