W finale turnieju ATP w Dubaju Roger Federer pokonał 6:4, 6:4 Stefanosa Tsitsipasa. - Myślę, że zagrałem we właściwy sposób - mówił po pojedynku z Grekiem. - W meczu w formule do dwóch wygranych setów na tak szybkim korcie i przeciw takiemu tenisiście jak Stefanos, który lubi uderzać wznoszącą się piłkę, wszystko dzieje się błyskawicznie. Starałem się być agresywny i to mi się udało. Dobrze czułem się w obronie i w ataku oraz dobrze serwowałem. To właściwa kombinacja, by wygrać.
Dla Szwajcara to ósmy triumf w Dubai Duty Free Tennis Championships (poprzednio zwyciężał w tej imprezie w latach 2003-05, 2007, 2012 i 2014-15). Częściej, dziewięciokrotnie, triumfował w Bazylei i w Halle. - Przyjeżdżając tutaj, nie spodziewałem się, że wygram - wyjawił. - Nie grałem przecież od Australian Open Ale moja gra poprawiała się we wszystkich aspektach i jestem z tego powodu szczęśliwy. W finale zagrałem najlepiej.
Wygrywając, 37-latek z Bazylei zdobył zarazem 100. tytuł w głównym cyklu i został drugim w dziejach tenisistą, który zwyciężył w co najmniej 100 turniejach rangi ATP World Tour, po Jimmym Connorsie, zdobywcy 109 tytułów.
ZOBACZ WIDEO MŚ Seefeld 2019. Adam Małysz: Myślałem, że Horngacher rozniesie gniazdo
- Osiągnięcie 100. tytułów jest dla mnie absolutnym spełnieniem marzeń - przyznał. - To była długa i cudowna podróż. Kocham każdą jej minutę. To było trudne, ale poświęcenie, jakie w to włożyłem, okazało się bardzo wartościowe. Teraz zobaczymy, ile pozostało mi jeszcze w baku.
Zobacz także - Challenger Pau: Szymon Walków i Andreas Siljestroem pokonani w półfinale debla
- Mam głęboką satysfakcję, bo wiem, co to dla mnie znaczy - kontynuował. - Lubię takie rekordy i liczby. Wielu ludzi podkreśla liczbę wygranych turniejów wielkoszlemowych i tego typu rzeczy. Ale odkąd występuję w cyklu ATP World Tour, w którym gram tak długo, nie spocząłem w czasie pomiędzy imprezami Wielkiego Szlema, choć wielu myśli, że mógłbym.
- To był dla mnie ekscytujący tydzień. Zdobyłem ósmy tytuł w Dubaju i 100. w cyklu ATP. Wydarzyło się wiele magicznych rzeczy - dodał.