Początek meczu nie był dla Petzschnera udany. Niemiec przegrał pierwszego własnego gema serwisowego i tej straty nie odrobił do końca seta. Zanim deszcz przerwał ten mecz reprezentant gospodarzy zdążył objąć prowadzenie 3:0 w drugim secie. Po wznowieniu gry Verdasco szybko wszedł w swój rytm gry. Prowadził 6:5 i miał nawet piłkę meczową, ale Petzschner doprowadził do tie-breaka, którego wygrał 7-5.
Wydawało się, że w trzecim secie Verdasco ma sytuację pod kontrolą, gdy wygrał drugiego gema serwisowego Petzschnera do zera. Jednak Niemiec natychmiast zaliczył przełamanie powrotne, a następnie Verdasco jeszcze raz stracił własne podanie.
Niemiec nie zmarnował historycznej szansy na pokonanie zawodnika z czołowej 10 i do końca utrzymał przewagę breaka.
To był bardzo dobry dzień dla reprezentantów Niemiec. Oprócz Petzschnera do drugiej rundy awansowali Philipp Kohlschreiber (ATP 24), Nicolas Kiefer (ATP 34), Mischa Zverev (ATP 45) i Andreas Beck (ATP 53).
We wtorek decyzję o wycofaniu się z turnieju podjął Roger Federer. W oświadczeniu na swojej stronie internetowej Szwajcar napisał: - Jest mi bardzo przykro poinformować, że zdecydowałem się wycofać z odbywającego się w tym tygodniu turnieju Gerry Weber Open w Halle, w Niemczech. Szczerze przepraszam organizatorów turnieju, moich rywali i fanów w Niemczech Mam tylko nadzieję, że oni zrozumieją, że ciągle czuję się wyczerpany emocjonalnie i podekscytowany niesamowitymi wydarzeniami z ostatnich kilku dni. Trudni jest mi to przyznać, ale po prostu nie potrafię sobie wyobrazić, że mógłby dać z siebie wszystko w innym turnieju tak od razu i nie chcę ryzykować kontuzji, gdy nie jestem przygotowany w 100 procentach. Muszę odpocząć i odzyskać siły. Liczę na powrót do Halle w 2010 roku, by zdobyć swój szósty tytuł. To jeden z moich ulubionych turniejów w cyklu ATP World Tour.
Dyrektor turnieju Ralf Weber powiedział, że jest w stanie zrozumieć Federera, który - miał naprawdę trudną decyzję do podjęcia. Weber powiedział: - Gdy Roger przyjeżdża na turniej, to chce go wygrać. On tylko chce prezentować najwyższą formę, co nie jest możliwe w tej bardzo szczególnej sytuacji. On myślał o tym wiele godzin zanim podjął ostateczną decyzję. Jestem przekonany, że on będzie graczem światowej klasy na najwyższym poziomie przez długi czas.
We wtorek swoje pierwsze mecze wygrali faworyci turnieju: Novak Djokovic (nr 2) i Jo-Wilfried Tsonga (nr 4). Serb potrzebował jednej godziny i 24 minut, by pokonać Włocha Simone Bolelliego (ATP 66) 7:5, 6:2.
Tsonga pokonał zbliżającego się do końca swojej kariery rodaka Fabrice'a Santoro (ATP 38). Muhammad Ali tenisa bardzo groźnie uderzał z każdej części kortu. Santoro starał się zaskoczyć młodszego rodaka returnami i utrzymywać swoje podanie. Został jednak przełamany w decydującym 12. gemie pierwszego seta. Santoro w całym spotkaniu nie miał ani jednej okazji na przełamanie serwisu Tsongi, sam zaś stracił własne podanie trzy razy.
- Dostosowanie się do kortów trawiastych nie było dla mnie problemem, lubię na nich grać i robię to dobrze. Dlatego mojej oczekiwania są bardzo wysokie: chcę wygrać - mówił odważnie Tsonga.
Gerry Weber Open, Halle (Niemcy)
ATP World Tour 250, pula nagród 750 tys. euro
wtorek, 9 czerwca 2009
wyniki
pierwsza runda gry pojedynczej:
Novak Djokovic (Serbia, 2) - Simone Bolelli (Włochy) 7:5, 6:2
Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 4) - Fabrice Santoro (Francja) 7:5, 6:2
Philipp Petzschner (Niemcy) - Fernando Verdasco (Hiszpania, 3) 3:6, 7:6(5), 6:4
Jurgen Melzer (Austria, 7) - Arnaud Clement (Francja) 1:6, 6:3, 6:2
Philipp Kohlschreiber (Niemcy) - Bjorn Phau (Niemcy) 6:4, 6:2
Nicolas Kiefer (Niemcy) - Viktor Troicki (Serbia) 6:2, 6:1
Mischa Zverev (Niemcy, WC) - Joseph Sirianni (Australia, Q) 6:2, 6:4
Andreas Beck (Niemcy) - Christophe Rochus (Belgia) 6:3, 6:1
Olivier Rochus (Belgia) - Fernando Vicente (Hiszpania) 6:0, 6:0
pierwsza runda gry podwójnej:
Thomas Berdych/Dusan Vemic (Czechy/Serbia) - Frantisek Cermak/Michal Mertinak (Czechy/Słowacja, 2) 6:1, 6:2
Marc Gicquel/Jo-Wilfried Tsonga (Francja) - Rogier Wassen/Igor Zelenay (Holandia/Słowacja) 6:3, 6:2
Arnaud Clement/Rainer Schuettler (Francja/Niemcy) - Fabrice Santoro/Florent Serra (Francja) 6:3, 6:2
Tommy Haas/Michael Kohlmann (Niemcy, WC) - James Cerretani/Victor Hanescu (USA/Rumunia) 7:6(12), 6:4