Trener Thiema wierzy w dalsze sukcesy swojego podopiecznego. "Dominic jest w stanie wygrać każdy turniej"

Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Dominic Thiem
Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Dominic Thiem

- Zwycięstwa Dominika są efektem ciężkiej pracy, jaką wykonuje od wielu lat. On jest w stanie wygrać każdy turniej - mówił Guenther Bresnik, trener Dominika Thiema, po triumfie swojego podopiecznego w Indian Wells.

W niedzielę Dominic Thiem odniósł największy sukces w karierze. Wygrał turniej w Indian Wells, w finale pokonując 3:6, 6:3, 7:5 Rogera Federera, i zdobył swój premierowy tytuł rangi ATP Masters 1000. Wielu obserwatorów tenisa przyjęło to z zaskoczeniem, bo nie dość, że Austriak w ostatnich tygodniach znajdował się w przeciętnej dyspozycji, to jeszcze korty twarde nie są jego ulubioną nawierzchnią. Mimo to w Kalifornii nie znalazł pogromcy.

- Dominic potrafi pokonywać najlepszych na wszystkich nawierzchniach. Udowodnił to nie pierwszy raz. Pod względem technicznym jest jednym z najlepszych tenisistów w rozgrywkach - mówił trener Thiema, Günther Bresnik, w rozmowie z dziennikiem "Kurier", tłumacząc, że słabsze wyniki jego podopiecznego w styczniu i w lutym były spowodowane kłopotami zdrowotnymi. - Przed Indian Wells, w Buenos Aires i w Rio de Janeiro, grał źle. Ale zmagał się z wirusem.

Zobacz także - Dominic Thiem nie wierzy, że zwyciężył w Indian Wells. "To nierealne"

Po zwycięstwie w BNP Paribas Open Thiem awansował na czwarte miejsce w rankingu. - To dobrze, ale ważniejsze jest coś innego. Od czerwca 2016 roku ciągle znajduje się w czołowej "10". Spośród wszystkich tenisistów, którzy aktualnie są w Top 10, on jest tam od najdłuższego czasu - podkreślił szkoleniowiec.

Bresnika nie było w Indian Wells. Rolę trenera Thiema pełnił Nicolas Massu, który przed niespełna miesiącem dołączył do sztabu tenisisty z Wiener-Neustadt. - On ma niezwykle pozytywną charyzmę. O dalszej współpracy porozmawiamy później, ale zdziwiłbym się, gdyby po takim sukcesie nie chciał zostać - stwierdził 57-letni fachowiec.

Zobacz także - Łukasz Kubot i Marcelo Melo najwyżej rozstawieni w Miami. Jest szansa na poprawę dorobku

Teraz przed Thiemem występ w kolejnym turnieju ATP Masters 1000, w Miami, który rozpocznie się w środę. - Zwycięstwa Dominika są efektem ciężkiej pracy, jaką wykonuje od wielu lat. Imponuje mi również jego konsekwencja. Co będzie w Miami? Dominic jest w stanie wygrać każdy turniej - powiedział Bresnik.

ZOBACZ WIDEO El. ME 2020. "Druga połowa". Boniek wywarł gigantyczną presję na selekcjonerze. "Każdy szef tak robi"

Komentarze (10)
SferaDysona_
21.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak Thiem może pyknąć Nadala na Garrosie,jeśli zapomni o jakichś sentymentach.O tym,że zawsze chciał zagrać z nim w finale itd...Hiszpanowi właściwie juz tylko pozostała ziemia,jezeli Thiem lub Czytaj całość
avatar
Kamileki
20.03.2019
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Bresnik chyba wypiera z głowy Nadala i dlatego zapomniał... :) 
avatar
Lorenzo Emiliano
20.03.2019
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Bresnikowi coś się porypało. Sympatyczny Hiszpan z Majorki jest w top 10 od 14 lat. To jakby ciut dłużej. 
avatar
Frey093
20.03.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Cieszy dobra gra jednego z tych młodszych, ale obawiam się, że to wciąż za mało. Fed sporo dopomógł Dominicowi w zdobyciu swojego pierwszego tytułu M1000, jednak tam gdzie Austriak czuje się na Czytaj całość