W Bazylei chcą uhonorować Rogera Federera. Jego imię ma nosić hala sportowa

PAP/EPA / Georgios Kefalas / Na zdjęciu: Roger Federer, mistrz Swiss Indoors Basel 2018
PAP/EPA / Georgios Kefalas / Na zdjęciu: Roger Federer, mistrz Swiss Indoors Basel 2018

St Jakobshalle może już wkrótce zostać przemianowana na Roger Federer Arena. To hala w Bazylei, w której utytułowany szwajcarski tenisista dziewięciokrotnie wygrał zawody rangi ATP World Tour 500.

W tym artykule dowiesz się o:

Pomysł nie wyszedł oczywiście ze strony Rogera Federera, ale od lokalnych polityków. - Szwajcaria nie doczekała się jeszcze tak znanej postaci, która byłaby popularna we wszystkich zakątkach kuli ziemskiej. Roger Federer to wyjątkowy sportowiec i człowiek. Tutaj dorastał, tutaj zaczynał karierę i tutaj się żenił. Mówi naszym dialektem i jest fanem klubu FC Basel. Promuje Bazyleę na całym świecie - powiedziała Martina Bernasconi, która wspólnie z Hansem Furerem chce uhonorować 20-krotnego mistrza wielkoszlemowego.

Lokalni politycy już wcześniej starali się wpłynąć na władze kantonu, aby hala w Bazylei nosiła imię Rogera Federera. Teraz mają 18 miesięcy na to, aby zebrać w tej sprawie 3000 podpisów i doprowadzić do głosowania. Bernasconi i Furer przekonują, że triumfator 100 imprez głównego cyklu nie ma nic przeciwko pomysłowi na zmianę nazwy St Jakobshalle. Nie chce jednak zabierać głosu w tej sprawie.

Politycy są pewni, że z łatwością uda im się zebrać wymaganą liczbę podpisów. Nie przeszkadza im także to, że Federer planuje wyprowadzić się z okolic Bazylei, gdyż buduje rodzinny dom w miejscowości Rapperswil-Jona. Zmiana nazwy ma się dokonać najpóźniej w 2021 roku, a organizatorzy liczą na występ w hali samego Maestro. W niedzielę utytułowany Szwajcar przegrał w finale prestiżowego turnieju w Indian Wells z Dominikiem Thiemem. Teraz bierze udział w zawodach Miami Open 2019.

Zobacz także:
Dominic Thiem pełen uznania dla Huberta Hurkacza
Trener Thiema wierzy w dalsze sukcesy swojego podopiecznego

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Szczęsny zdradził anegdotę z szatni Juventusu. W roli głównej Cristiano Ronaldo

Komentarze (0)