W ubiegłym sezonie Sloane Stephens (WTA 6) triumfowała w Miami po zwycięstwie nad Jeleną Ostapenko. To dla niej drugi największy tytuł, po US Open 2017. Tym razem Amerykanka odpadła już w III rundzie. Uległa 3:6, 2:6 Tatjanie Marii (WTA 62). W ciągu 93 minut Niemka wykorzystała pięć z dziewięciu break pointów i zdobyła o 14 punktów więcej (68-54). Było to trzecie spotkanie tych tenisistek. W dwóch poprzednich zwyciężyła Stephens.
Maria odniosła trzecie zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 rankingu i drugie w Miami. W 2015 roku pokonała Eugenie Bouchard, ówczesną siódmą rakietę globu. Poza tym Niemka wygrała z Eliną Switoliną w I rundzie ubiegłorocznego Wimbledonu. Dla Stephens był ósmy występ w turnieju głównym w Miami. Oprócz ubiegłego sezonu do ćwierćfinału doszła jeszcze raz (2015).
Zobacz także: Kolejny thriller Alicji Rosolskiej i Zhaoxuan Yang. Tym razem przegrany
Kolejną rywalką Marii będzie Marketa Vondrousova (WTA 59), która pokonała 6:4, 7:6(1) Elise Mertens (WTA 14). W pierwszym secie Belgijka z 2:4 wyrównała na 4:4, ale przegrała dwa kolejne gemy. W drugiej partii poderwała się do walki ze stanu 3:5, ale w tie breaku od 1-0 straciła siedem punktów z rzędu. W trwającym godzinę i 55 minut meczu było 11 przełamań, z czego sześć dla Czeszki.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 90. Urszula Radwańska: Czułam się bardzo źle. Nie miałam siły wstać z łóżka
Vondrousova powalczy o ćwierćfinał w drugiej kolejnej imprezie rangi Premier Mandatory. W Indian Wells dopiero w walce o półfinał przegrała w trzech setach z Eliną Switoliną. Wcześniej wyeliminowała Simonę Halep i jest to jej pierwsze zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 rankingu. Czeszka po raz pierwszy zmierzy się z Marią.
Karolina Pliskova (WTA 7) wygrała 6:7(1), 6:1, 6:4 z Alize Cornet (WTA 53) po dwóch godzinach i 36 minutach. W pierwszym secie Czeszka z 2:4 doprowadziła do tie breaka, a w nim od 3-1 straciła sześć punktów z rzędu. W drugiej partii jedynego gema przegrała przy 5:0. W decydującej odsłonie miało miejsce jedno przełamanie, które była liderka rankingu uzyskała na 2:1. Pliskova zaserwowała dziewięć asów i obroniła osiem z 10 break pointów. Przy swoim pierwszym podaniu zdobyła 46 z 61 punktów. Miała 21 szans na przełamanie i wykorzystała pięć.
Czytaj także: Naomi Osaka może stracić pozycję liderki. Petra Kvitova i Simona Halep kandydatkami do tronu
Pliskova podwyższyła na 3-1 bilans meczów z Cornet. Czeszka notuje siódmy występ w Miami i powalczy o czwarty ćwierćfinał. Jej najlepszy rezultat na Florydzie to półfinał z 2017 roku. W IV rundzie spotka się z Julią Putincewą, z którą wygrała trzy mecze w głównym cyklu. Dwa lata temu w Miami Pliskova zwyciężyła 7:5, 6:3. W tym sezonie trafiły na siebie w Brisbane i Czeszka pokonała Kazaszkę w trzech setach.
Miami Open, Miami (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy (Laykold), pula nagród 9,035 mln dolarów
niedziela, 24 marca
III runda gry pojedynczej:
Karolina Pliskova (Czechy, 5) - Alize Cornet (Francja) 6:7(3), 6:1, 6:4
Tatjana Maria (Niemcy) - Sloane Stephens (USA, 4) 6:3, 6:2
Marketa Vondrousova (Czechy) - Elise Mertens (Belgia, 16) 6:4, 7:6(1)