Ostatnie dni Hubert Hurkacz spędza we Francji, gdzie szlifuje formę przed nadchodzącymi turniejami na kortach ziemnych. Polak ma za sobą udany okres gry na twardej nawierzchni, co zaowocowało sporym awansem w rankingu ATP. W przyszłym tygodniu Polak wystąpi w Monte Carlo, a obecnie do zawodów przygotowuje się pod okiem trenera od przygotowania fizycznego, Przemysława Piotrowicza.
Jak informuje "Przegląd Sportowy", Hurkacz we wtorek przez dwie godziny trenował w Monte Carlo z liderem światowego rankingu, Novakiem Djokoviciem. - To wspaniały zawodnik i człowiek, którego warto naśladować. Na wielu płaszczyznach, także, na przykład, jeśli chodzi o dietę. Trenowaliśmy przede wszystkim regularność. Długo, przez dwie godziny. Novak dopiero wchodzi na ziemię, jest jeszcze na początku cyklu. Myślę, że obaj możemy być z tych zajęć zadowoleni. Rozegraliśmy też dwa tie-breaki - jeden wygrałem ja, drugi Novak - powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
W Monako Hurkacz trenował również z Alexandrem Zvereve, Grigorem Dimitrowem i Davidem Goffinem. - Każdy dzień spędzony z tak świetnymi zawodnikami bardzo wiele mi daje. Czuję, że się rozwijam - dodał polski tenisista, który zagra w głównej drabince turnieju w Monte Carlo.
Zobacz także: WTA Bogota: zwycięski bój z hiszpańską kwalifikantką. Magda Linette w II rundzie
Wrocławianin był pierwszym oczekującym do wejścia do głównej drabinki na liście zgłoszeń, która ukazała się po zawodach BNP Paribas Open 2019. Po wycofaniu się Richarda Gasqueta stało się jasne, że Polak zagra w trzeciej z rzędu imprezie rangi ATP World Tour Masters 1000 w obecnym sezonie. W Indian Wells dotarł do ćwierćfinału, natomiast w Miami odpadł w III rundzie.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa" #6. Liga Mistrzów, "TurboGrosik" w formie, strajk trenerów i piękne historie Lewandowskiego oraz Piątka [cały odcinek]
Powodzenia, byle kontuzji nie łapać a 50 ATP stanie się realne.