Rafael Nadal jak burza idzie przez turniej ATP w Rzymie. W czterech rozegranych meczach stracił zaledwie 13 gemów. W półfinale, w sobotę, pokonał 6:3, 6:4 Stefanosa Tsitsipasa, rewanżując się Grekowi za porażkę sprzed tygodnia w Madrycie. - To, co musiałem zrobić, to zagrać na dobrym poziomie. W Madrycie tak nie było. Teraz byłem lepszy - powiedział, cytowany przez portal atptour.com.
Wygrywając, Nadal awansował do 118. w karierze finału w głównym cyklu i stanie przed szansą na zdobycie 81. tytułu, ale pierwszego od sierpnia zeszłego roku, gdy zwyciężył w Toronto. W Internazionali BNL d'Italia o mistrzostwo zagra po raz dziesiąty. Wygrywał tę imprezę w sezonach 2005-07, 2009-10, 2012-13 i 2018. Zarazem Hiszpan przerwał serię półfinałowych porażek. W czterech ostatnich występach (w Indian Wells, Monte Carlo, Barcelonie i w Madrycie) odpadał właśnie w tej fazie. W Rzymie osiągnął swój najlepszy rezultat od czasu styczniowego Australian Open, gdzie dotarł do finału. Wówczas przegrał z Novakiem Djokoviciem.
I to właśnie Serba spotka po drugiej siatki w pojedynku o miano międzynarodowego mistrza Włoch 2019 roku. Tenisista z Belgradu miał o wiele trudniejszą drogę. Zaczął wprawdzie od dwóch gładkich zwycięstw, ale w ćwierćfinale przeciw Juanowi Martinowi del Potro obronił dwa meczbole, a w 1/2 finału potrzebował ponad 2,5 godzin, by ograć 6:3, 6:7(2), 6:3 Diego Schwartzmana. - On grał szybko i czysto uderzał piłkę. Naprawdę trudno było przewidywać jego zamiary - pochwalił przeciwnika lider rankingu ATP.
ZOBACZ WIDEO Kwolek o Leonie w reprezentacji Polski. "Sporo mogę się od niego nauczyć"
Djoković znalazł się w swoim 108. finale rangi ATP Tour i może zdobyć 75. tytuł. W tym roku zagrał w dwóch meczach o trofeum i oba wygrał (w Australian Open i w Madrycie). Do decydującego spotkania zawodów w stolicy Włoch dotarł po raz szósty. Zwyciężył w latach 2008, 2012 i 2014-15. Serb jest niepokonany od dziewięciu spotkań. Poprzednią porażkę poniósł 19 kwietnia, w ćwierćfinale w Monte Carlo ulegając Daniłowi Miedwiediewowi.
Niedzielna konfrontacja będzie 54. pomiędzy tą dwójką. Nikt inny w dziejach zawodowego tenisa nie grał ze sobą tak często. Bilans jest minimalnie korzystniejszy dla Djokovicia (28-25). Serb wygrał także ich ostatni pojedynek - 27 stycznia w finale Australian Open (6:3, 6:2, 6:3). W finale turnieju głównego cyklu zmierzą się 26. raz, co także jest rekordem (bilans 15-10 dla Djokovicia). Na korcie ziemnym po raz 24. (16-7 dla Hiszpana), na poziomie turniejów Masters 1000 - 27. (16-11 dla Serba), w Rzymie natomiast cztery z siedmiu ich pojedynków wygrał Majorkanin.
Bilans spotkań pomiędzy Rafaelem Nadalem a Novakiem Djokoviciem (główny cykl):
Rok | Turniej | Etap | Zwycięzca | Wynik |
---|---|---|---|---|
2006 | Roland Garros | ćwierćfinał | Nadal | 6:4, 6:4 i krecz |
2007 | Indian Wells | finał | Nadal | 6:2, 7:5 |
2007 | Miami | ćwierćfinał | Djoković | 6:3, 6:4 |
2007 | Rzym | ćwierćfinał | Nadal | 6:2, 6:3 |
2007 | Roland Garros | półfinał | Nadal | 7:5, 6:4, 6:2 |
2007 | Wimbledon | półfinał | Nadal | 3:6, 6:1, 4:1 i krecz |
2007 | Montreal | półfinał | Djoković | 7:5, 6:3 |
2007 | Tennis Masters Cup | faza grupowa | Nadal | 6:4, 6:4 |
2008 | Indian Wells | półfinał | Djoković | 6:3, 6:2 |
2008 | Hamburg | półfinał | Nadal | 7:5, 2:6, 6:2 |
2008 | Roland Garros | półfinał | Nadal | 6:4, 6:2, 7:6(3) |
2008 | Londyn / Queen's Club | finał | Nadal | 7:6(5), 7:5 |
2008 | Cincinnati | półfinał | Djoković | 6:1, 7:5 |
2008 | Igrzyska Olimpijskie | półfinał | Nadal | 6:4, 1:6, 6:4 |
2009 | Puchar Davisa | I runda GŚ | Nadal | 6:4, 6:4, 6:1 |
2009 | Monte Carlo | finał | Nadal | 6:3, 2:6, 6:1 |
2009 | Rzym | finał | Nadal | 7:6(2), 6:2 |
2009 | Madryt | półfinał | Nadal | 3:6, 7:6(5), 7:6(9) |
2009 | Cincinnati | półfinał | Djoković | 6:1, 6:4 |
2009 | Paryż | półfinał | Djoković | 6:2, 6:3 |
2009 | Finały ATP World Tour | faza grupowa | Djoković | 7:6(5), 6:3 |
2010 | US Open | finał | Nadal | 6:4, 5:7, 6:4, 6:2 |
2010 | Finały ATP World Tour | faza grupowa | Nadal | 7:5, 6:2 |
2011 | Indian Wells | finał | Djoković | 4:6, 6:3, 6:2 |
2011 | Miami | finał | Djoković | 4:6, 6:3, 7:6(4) |
2011 | Madryt | finał | Djoković | 7:5, 6:4 |
2011 | Rzym | finał | Djoković | 6:4, 6:4 |
2011 | Wimbledon | finał | Djoković | 6:4, 6:1, 1:6, 6:3 |
2011 | US Open | finał | Djoković | 6:2, 6:4, 6:7(3), 6:1 |
2012 | Australian Open | finał | Djoković | 5:7, 6:4, 6:2, 6:7(5), 7:5 |
2012 | Monte Carlo | finał | Nadal | 6:3, 6:1 |
2012 | Rzym | finał | Nadal | 7:5, 6:3 |
2012 | Roland Garros | finał | Nadal | 6:4, 6:3, 2:6, 7:5 |
2013 | Monte Carlo | finał | Djoković | 6:2, 7:6(1) |
2013 | Roland Garros | półfinał | Nadal | 6:4, 3:6, 6:1, 6:7(3), 9:7 |
2013 | Montreal | półfinał | Nadal | 6:4, 3:6, 7:6(2) |
2013 | US Open | finał | Nadal | 6:2, 3:6, 6:4, 6:1 |
2013 | Pekin | finał | Djoković | 6:3, 6:4 |
2013 | Finały ATP World Tour | finał | Djoković | 6:3, 6:4 |
2014 | Miami | finał | Djoković | 6:3, 6:3 |
2014 | Rzym | finał | Djoković | 4:6, 6:3, 6:3 |
2014 | Roland Garros | finał | Nadal | 3:6, 7:5, 6:2, 6:4 |
2015 | Monte Carlo | półfinał | Djoković | 6:3, 6:3 |
2015 | Roland Garros | ćwierćfinał | Djoković | 7:5, 6:3, 6:1 |
2015 | Pekin | finał | Djoković | 6:2, 6:2 |
2015 | Finały ATP World Tour | półfinał | Djoković | 6:3, 6:3 |
2016 | Doha | finał | Djoković | 6:1, 6:2 |
2016 | Indian Wells | półfinał | Djoković | 7:6(5), 6:2 |
2016 | Rzym | ćwierćfinał | Djoković | 7:5, 7:6(4) |
2017 | Madryt | półfinał | Nadal | 6:2, 6:4 |
2018 | Rzym | półfinał | Nadal | 7:6(4), 6:3 |
2018 | Wimbledon | półfinał | Djoković | 6:4, 3:6, 7:6(9), 3:6, 10:8 |
2019 | Australian Open | finał | Djoković | 6:3, 6:2, 6:3 |
Zobacz także - ATP Genewa: awaryjne zastępstwo Alexandra Zvereva. Stan Wawrinka zagra z dziką kartą
Djoković zdaje sobie sprawę, jak trudne czeka go zadanie. - Mam do niego największy szacunek. On jest moim największym rywalem wszech czasów. Za każdym razem, gdy gramy ze sobą, czuję dreszczyk emocji. Rywalizacja z nim to największe z możliwych wyzwań - powiedział Serb. Z kolei Nadal przed finałem wydaje się być w doskonałym nastroju. - Awans do finału to niewiarygodne uczucie. Ale bardziej niż z tego cieszę się, że mam poczucie, iż gram dobrze.
W zeszłym tygodniu w Madrycie Djoković zdobył 33. tytuł rangi ATP Masters 1000 i pod tym względem zrównał się z Nadalem. W niedzielę obaj więc zagrają nie tylko o triumf w Internazionali BNL d'Italia 2019, ale i o objęcie samodzielnego prowadzenia w tej klasyfikacji.
Początek spotkania nie wcześniej niż o godz. 16:00.
Formę i nawierzchnię. Już na starcie Hiszpan ma przewagę nad Serbem. Teraz w założeniu że dziś wygra to Novak może się po Czytaj całość