W przypadku Igi Świątek nie jest jeszcze potwierdzone, czy zdolna warszawianka otrzyma dziką kartę do głównej drabinki, czy może dostanie się na bazie rankingu (aktualnie jest czwartą oczekującą). Decyzja w sprawie dzikich kart zapadnie 18 czerwca. Nasza tenisistka może na nią liczyć, ponieważ wygrała juniorski Wimbledon 2018 i była w IV rundzie Rolanda Garrosa 2019. Jeśli Polka nie znajdzie się w turnieju głównym, to zagra w eliminacjach. Właśnie z tego powodu jej nazwisko znalazło się na liście zgłoszeń do kwalifikacji.
- Dostałem tylko informację, że mogę być spokojny. Cokolwiek to znaczy. Jestem spokojny, ale ciężko powiedzieć, zależy to od organizatorów. Mam nadzieję, że Iga dostanie dziką kartę, ale jak będzie trzeba grać eliminacje, to też nie będzie źle - powiedział trener Piotr Sierzputowski w rozmowie z Eurosportem. Dobrze jednak byłoby to wiedzieć wcześniej, ponieważ nasza tenisistka ma w planach występy w Birmingham i Eastbourne. Ta druga impreza odbywa się w czasie rozgrywania kwalifikacji do Wimbledonu 2019 (24-27 czerwca).
Pewne miejsce w eliminacjach singla kobiet do londyńskiego turnieju wielkoszlemowego mają Magdalena Fręch i Katarzyna Kawa. Ta pierwsza zagrała na trawnikach w Roehampton (tutaj grane są kwalifikacje) w zeszłym roku, lecz odpadła już w I rundzie. Z kolei Kawa wystąpi na tutejszej nawierzchni po raz pierwszy w karierze. W eliminacjach singla mężczyzn powalczy natomiast Kamil Majchrzak, który powinien być rozstawiony.
W głównej drabince Wimbledonu 2019 na pewno zagrają Magda Linette i Hubert Hurkacz. Londyński turniej rozpocznie się w poniedziałek 1 lipca.
Zobacz także:
Roland Garros: Rafael Nadal rozgromił Keia Nishikoriego
Roland Garros: Johanna Konta rozbiła Sloane Stephens i jest w półfinale
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czy w kadrze panuje rozluźnienie? "Jak wiem, że jest zgrupowanie reprezentacji, to nie biorę ślubu"