Po osiągnięciu IV rundy wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 2019 Iga Świątek awansowała na 67. pozycję. Zdolna warszawianka miała czas na naukę i nadrobienie szkolnych zaległości. Teraz rozpoczęła przygotowania do występów na trawie. Jeśli wszystko potoczy się dobrze, to już w najbliższy weekend Polka weźmie udział w eliminacjach do zawodów WTA Premier w Birmingham.
- Jeśli nie będzie poprawy z plecami, to odpuścimy ten start, ale na 99 proc. polecimy. Potem zostaniemy w Anglii - powiedział Piotr Sierzputowski. Trener naszej tenisistki czeka na decyzję organizatorów Wimbledonu o przyznaniu dzikiej karty do głównej drabinki. Jeśli Polka ją otrzyma lub z gry zrezygnują cztery tenisistki, to będzie mogła zagrać w eliminacjach do imprezy w Eastbourne. W innym przypadku trzeba będzie walczyć o główną drabinkę Wimbledonu w kwalifikacjach.
Podczas paryskiego turnieju ojciec tenisistki, Tomasz Świątek, zakończył dotychczasową współpracę z Warsaw Sports Group. Mimo tego w sztabie warszawianki pozostaną trener Sierzputowski, szkoleniowiec od przygotowania fizycznego Jolanta Rusin-Krzepota i psycholożka Daria Abramowicz. - Ja jestem umówiony do końca sezonu. Z tego, co wiem, to Daria ma jeszcze prowadzić rozmowy, ale na ten moment wydaje się, że sztab zostanie w dotychczasowym kształcie - powiedział Polskiej Agencji Prasowej trener Sierzputowski.
Zobacz także:
Rafael Nadal wyrównał rekord Ery Open
[b]Rafael Nadal goni Rogera Federera
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 90. Urszula Radwańska: Mój cel to powrót do czołowej "30" światowego tenisa
[/b]