Nick Kyrgios znów ukarany na kortach Queen's Clubu. Tym razem trzykrotnie

Getty Images / Chris Hyde / Na zdjęciu: Nick Kyrgios
Getty Images / Chris Hyde / Na zdjęciu: Nick Kyrgios

Nick Kyrgios po raz kolejny narozrabiał na trawnikach londyńskiego Queen's Clubu. Australijczyk został ukarany finansowo za trzy sytuacje podczas turnieju rangi ATP World Tour 500.

W piątek organizatorzy poinformowali, że Nick Kyrgios został ukarany na łączną kwotę 17,5 tys. dolarów. Z powodu opadów deszczu Australijczyk był zmuszony dwukrotnie zaprezentować się w czwartek na londyńskich kortach. Najpierw pokonał Hiszpana Roberto Carballesa, a następnie przegrał z Kanadyjczykiem Feliksem Augerem-Aliassime'em. W obu meczach zachowywał się kontrowersyjnie.

W pojedynku z Carballesem tenisista z Canberry pokłócił się z sędzią głównym, bo miał pretensje do pracy liniowych. Wyśmiał nawet czapeczkę, jaką założył na to spotkanie prowadzący arbiter Fergus Murphy. W trakcie meczu, podczas zmiany stron, Kyrgios nagle wstał z miejsca i podszedł do okalającego kort płotu, aby zobaczyć, jak na sąsiednim obiekcie sobie radzi Gilles Simon.

Do kolejnych nietypowych zachowań doszło w trakcie meczu z Augerem-Aliassime'em. W trzecim secie Australijczyk nie starał się. Posyłał serwisy od dołu, czy źle ustawiał się do returnu. Kanadyjczyk jako jedyny postarał się o przełamanie i to on awansował do ćwierćfinału. Po zakończeniu spotkania tenisista z Antypodów wyrzucił rakietę poza trybuny, nie zwracając uwagi na to, że może kogoś zranić.

Kyrgios został ukarany za zachowanie na kortach Queen's już drugi rok z rzędu. W zeszłym sezonie otrzymał 15 tys. euro grzywny za to, że podczas półfinałowego pojedynku wykonał gest potrząsania butelką, po czym wytrysnął wodę na kort. To zachowanie władze ATP uznały za obsceniczne.

Zobacz także:
Halle: 15. z rzędu półfinał Rogera Federera w Westfalii
Londyn: Felix Auger-Aliassime pokonał Stefanosa Tsitsipasa

ZOBACZ WIDEO Dorota Banaszczyk o Annie Lewandowskiej: Nigdy nie chciałam w nią uderzać. Uprawiamy inne dyscypliny

Źródło artykułu: