Serena Williams w gronie faworytek do wygrania Wimbledonu? "W końcu jest wolna od kontuzji"

PAP/EPA / PETER KLAUNZER / Na zdjęciu: Patrick Mouratoglou i Serena Williams
PAP/EPA / PETER KLAUNZER / Na zdjęciu: Patrick Mouratoglou i Serena Williams

Serena Williams nie narzeka już na na problemy zdrowotne i chciałaby postarać się o jak najlepszy rezultat w Wimbledonie 2019. Amerykanka zmagała się w ostatnim czasie z kontuzją kolana.

- Jestem szczęśliwy, ponieważ Serena w końcu jest wolna od kontuzji. Narzekała na ból przez ostatnie trzy miesiące, co czyniło bardzo dużą różnicę. Kolano cały czas puchło, robiło się duże. Aby mogła wyjść na kort mimo bólu, potrzebowała codziennego leczenia - powiedział Patrick Mouratoglou, cytowany przez "New York Times".

Serena Williams straciła z powodu kontuzji kolana wiele tygodni przygotowań. Wycofała się z paru imprez, a na kortach Rolanda Garrosa doznała w III rundzie porażki ze swoją rodaczką Sofią Kenin. Amerykanka oddała się po tym pod opiekę Gillesa Daubineta, który swego czasu leczył takie sławy jak Amelie Mauresmo czy Yannick Noah.

Williams nie wzięła udziału w żadnych zawodach głównego cyklu przed Wimbledonem. Postawiła na treningi i teraz liczy na ich efekty. - Mam za sobą dobre półtora tygodnia. Postaram się dać z siebie wszystko co najlepsze. Wiem, jak grać w tenisa - wyznała 23-krotna mistrzyni wielkoszlemowa na konferencji przed londyńskim turniejem.

Była liderka rankingu WTA na pewno podejdzie do Wimbledonu 2019 z meczu na mecz. Nie będzie miała łatwego zadania, bowiem znalazła się w pierwszej ćwiartce, w której znalazło się kilka mistrzyń wielkoszlemowych, na czele z obecną numer jeden kobiecego tenisa, Australijką Ashleigh Barty. Serena pierwszy mecz zagra we wtorek, a jej rywalką będzie włoska kwalifikantka Giulia Gatto-Monticone.

Zobacz także:
Eastbourne: debiutancki tytuł Taylora Fritza
[b]Antalya: Sonego wygrał dwa mecze jednego dnia i zdobył pierwszy tytuł
ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Brakuje mi sportu, ale dziś liczy się tylko rodzina

[/b]

Źródło artykułu: