Tenis. Wimbledon 2019. Iga Świątek: Czułam się beznadziejnie

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Iga Świątek

- W obu setach czułam się tak samo beznadziejnie - powiedziała Iga Świątek po przegranym meczu z Viktoriją Golubić 2:6, 6:7 (3-7) w I rundzie Wimbledonu.

W tym artykule dowiesz się o:

Po ubiegłorocznym triumfie w turnieju juniorek oczekiwaliśmy, że Iga Świątek da nam trochę radości w swoim pierwszym występie w wielkoszlemowym Wimbledonie. Niestety, 18-latka przegrała już w pierwszej rundzie z Viktoriją Golubić 2:6, 6:7 (3-7).

- Czułam się beznadziejnie w obu setach. Trochę mi smutno, bo przez cały tydzień bardzo ostro trenowaliśmy i przygotowywaliśmy się na tych kortach. A dziś wyszłam i nie udało mi się zrealizować tego, o czym mówiliśmy przed meczem - przyznała po spotkaniu.

Świątek przyznała, że czuła dużą różnicę między szybkościami kortów treningowych, a tym, na którym przyszło jej grać mecz w turnieju głównym. - Było zupełnie inaczej - oceniła.

ZOBACZ WIDEO Uwaga, duży turniej w Polsce! Przyjadą gwiazdy

- To zupełnie nie był mój dzień, nic mi nie wychodziło - dodała niezadowolona z siebie nastolatka.

Trener Igi Świątek: Ciężko o pozytywny komentarz. Czytaj więcej--->>>

Przed Świątek teraz wakacje, a następnie turnieje w Stanach Zjednoczonych oraz Kanadzie i przygotowywanie się do startu w US Open.

Tego samego dnia swój udział w Wimbledonie zakończył Kamil Majchrzak. Do drugiej rundy awansował za to Hubert Hurkacz (czytaj więcej TUTAJ).

Źródło artykułu: