W ramach przygotowań do Wimbledonu Rafael Nadal trenował na Majorce, a w zeszłym tygodniu wziął udział w pokazowym turnieju w Hurlingham, gdzie przegrał z Marinem Ciliciem i Lucasem Pouille'em. - To, że mogłem trenować na Majorce, było dla mnie wspaniałą wiadomością, bo ćwiczyłem na trawie i byłem w domu. W Hurlingham nie zagrałem źle. Po prostu walczyłem z tenisistami, którzy na trawie rywalizowali od wielu dni więcej - mówił, cytowany przez oficjalną stronę internetową turnieju.
Przed startem turnieju Hiszpan nie ukrywał niezadowolenia, że choć jest drugi w rankingu ATP, w Wimbledonie zostanie rozstawiony z numerem trzecim ("dwójkę" otrzymał Roger Federer). - Wimbledon to jedyna impreza w roku, w której ludzie odpowiedzialni za turniej działają po swojemu, według własnych kryteriów. A ta niesprawiedliwość spotkała przecież nie tylko mnie, ale też innych zawodników, którzy pracowali na swój status przez cały sezon - powiedział wówczas. Na konferencji prasowej odniósł się do tych słów.
- Rzecz dotyczy ATP - wyjaśniał. - ATP daje zwycięzcy tego turnieju 2000 punktów, a pozwala organizatorom robić, co chcą. To coś, czego nie rozumiem. Nie chodzi też o trawę. Sezon na tej nawierzchni nie jest tylko dla mnie. Wszyscy tenisiści ciężko pracują, by być tam, gdzie są, a potem przyjeżdżają tutaj i widzą, że mogą mieć trudniejsze losowanie, niż mogliby.
- Naprawdę przyjechałem tutaj, by grać w tenisa, bez znaczenia czy jestem drugi, czy trzeci - kontynuował. - Szanuję Wimbledon i jego historię, ale osobiście uważam, że te zasady są nieuczciwe. Rozumiem, że oni widzą ten sport inaczej i chcą to robić według własnych kryteriów. Ale jesteśmy taką organizacją jak ATP i za triumf w takim turnieju dostajemy maksymalną liczbę punktów i uważam, że z tego powodu powinniśmy mieć coś do powiedzenia na temat zasad Wimbledonu.
Rywalizację w tegorocznej edycji The Championships Nadal rozpocznie we wtorek meczem z kwalifikantem Yuichim Sugitą. - Odkąd tu przyjechałem, poprawiam się każdego dnia. Mój pierwszy mecz będzie trudnym wyzwaniem, bo zmierzę się z tenisistą, który wygrał trzy pojedynki. Ale w mojej sytuacji najważniejsze jest, żebym zaczął od zwycięstwa - stwierdził.
ZOBACZ WIDEO Wielki turniej tenisowy w Polsce? Wiemy, ile to kosztuje
- nie ma tenisistów rozstawionych,
- losowanie 100 graczy (czyli eliminacje dzikie karty). jak dotychczas
- wszyscy grają wszystkie rundy
- losowanie godzin Czytaj całość