Tenis. Wimbledon 2019: Alexander Zverev znów zawiódł w Wielkim Szlemie. "Staje się to normą"

Getty Images / Scott Barbour / Na zdjęciu: Alexander Zverev
Getty Images / Scott Barbour / Na zdjęciu: Alexander Zverev

- W Wielkich Szlemach normą staje się, że sprawy nie układają się tak, jakbym chciał. Muszę to szybko zmienić - mówił Alexander Zverev, który w Wimbledonie 2019 zaliczył kolejne rozczarowujący występ w turnieju wielkoszlemowym.

W tym artykule dowiesz się o:

W I rundzie Wimbledonu 2019 Alexander Zverev przegrał 6:4, 3:6, 2:6, 5:7 z kwalifikantem Jirim Veselym. - To był typowy mecz wielkoszlemowy w moim wykonaniu - mówił, cytowany przez portal puntodebreak.com. - Zaczynam bardzo dobrze, a potem wszystko się rozpada. Myślę, że jestem tenisistą, który gdy nie ma wiary w siebie, staje w miejscu i nie może iść dalej. W czwartym secie miałem wiele szans, ale ich nie wykorzystałem. Uważam, że przegrałem ten pojedynek nie w aspekcie gry w tenisa, ale pewności siebie, która u mnie jest poniżej zera.

Dla Niemca to kolejny rozczarowujący wynik w turnieju wielkoszlemowym. Choć jest triumfatorem Finałów ATP World Tour, ma na koncie trzy tytuły rangi Masters 1000, a w rankingu ATP był już na trzecim miejscu, w 17 występach Wielkim Szlemie tylko dwa razy (Roland Garros 2018 i 2019) dotarł do ćwierćfinału. Z kolei w Wimbledonie jego najlepszym wynikiem jest 1/8 finału z sezonu 2017.

- W normalnych okolicznościach mógłbym wygrać ten mecz - stwierdził. - Wydaje mi się, że w pojedynkach w Wielkich Szlemach normą staje się, że sprawy nie układają się tak, jakbym chciał. Muszę to szybko zmienić, jeśli chcę osiągać wielkie rezultaty.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 114. Trudne początki Jerzego Kukuczki. "Koledzy mówili, że nic z niego nie będzie"

- Trawa nie jest moją ulubioną nawierzchnią, a Wimbledon zawsze jest dla mnie trudnym turniejem. Szczególnie, jeśli gram przeciw komuś takiemu jak Jiri, który bardzo dobrze serwuje - dodał.

Zverev podkreślił, że wciąż doskwierają mu kłopoty osobiste. - Fizycznie czuje się dobrze, mogę grać przez dziesięć setów. Mam jednak pewne problemy, które mają na mnie wpływ, ale wierzę, że się z nimi uporam. Do US Open pozostało trochę czasu i wierzę, że znajdę rozwiązanie.

Zobacz także - Wimbledon: rutyna górą. Kamil Majchrzak przegrał z doświadczonym Fernando Verdasco

Źródło artykułu: