ATP Challenger Bytom: Recouderc broni tytułu

Krzysztof Straszak 21 Czerwca 2009, 21:49

Zwycięzca w maju osiągnął najwyższy w karierze ranking, 138. miejsce. Ostatnio nie wiodło mu się jednak najszczęśliwiej: na Roland Garros odpadł w pierwszej rundzie z rodakiem, Paul-Henri Mathieu, a potem przegrywał w pierwszych rundach dwóch challengerów. Przełamanie, pierwsza wygrana po miesiącu, nastąpiła w poniedziałek w starciu z Czechem Jan Minářem.

- Nie czuję się jeszcze najlepiej - mówił nam pierwszego dnia rywalizacji na kortach klubu Górnik. - Nie osiągnąłem jeszcze odpowiedniego pułapu i za mało w mojej grze regularności - tłumaczył. Na przypomnienie, że jest międzynarodowym mistrzem Bytomia tylko się uśmiechnął.

Przed przyjazdem do Polski miał na koncie jeden wygrany turniej w sezonie: w marokańskim Rabacie w marcu. Pierwszą zawodową imprezę wygrał w tym samym kraju, w Marakeszu, w maju 2003 roku. Obie wygrane w Bytomiu plus Rabat to trzy jedyne jego triumfy w cyklu Challenger.

Maraton

Zarówno Recouderc, jak i Hájek ostatniego dnia drugiego w sezonie polskiego challengera nie próżnowali, bo jeszcze rano nie byli pewni gry w decydującym meczu, a wszystko przez opóźnienia spowodowane opadami deszczu. Recouderc zagrał w niedzielę trzy mecze, a Hájek wyszedł na kort czterokrotnie.

Obaj eliminowali po drodze Polaków. W środę obrońca tytułu oddał tylko jednego gema Marcinowi Gawronowi (ATP 310), mistrzowi Polski. Hájek, triumfator challengera poznańskiego sprzed trzech lat, w drugiej rundzie stoczył ładny pojedynek z Grzegorzem Panfilem (ATP 323), a w ćwierćfinale licznych szans na przełamanie go nie wykorzystał Jerzy Janowicz (ATP 297).

Recouderc w dokończonym w niedzielne przedpołudnie ćwierćfinale rozprawił się ze swoim rodakiem, Guillaume Rufinem (ATP), by potem po trzysetowej walce odprawić najwyżej notowanego na tym etapie rywalizacji Hiszpana Rubéna Ramíreza (ATP 122).

W międzyczasie Czech, była 71. rakieta świata, oddał tylko pięć gemów Słowakowi Pavolowi Cervenakowi (ATP 301), zwycięzcy katowickiego turnieju Futures. Hájek do dwóch występów w singlu dołożył jednak drugie tyle w grze podwójnej, gdzie najpierw wspólnie z rodakiem Dusanem Karolem pokonali Tomasza Bednarka (ostatni reprezentant Polski) i Amerykanina Jima Thomasa, by potem w finale ulec parze Hiszpanów: Pablo Santosowi, finaliście singla sprzed roku, i Gabrielowi Trujillo.

Najlepszy z naszych singlistów, Janowicz, dotarł do najlepszej ósemki. Panfil i Gawron odpadali rundę wcześniej. Po raz pierwszy w trzyletniej historii bytomskiego turnieju w tej formie zdarzyło się, by Polak wygrał więcej niż jeden mecz. W dwóch poprzednich sezonach tylko jeden zawodnik znad Wisły potrafił pokonać pierwszy szczebel drabinki.

Francuz Josselin Ouanna (ATP 121), najwyżej notowany zawodnik turnieju, który szczycił się pokonaniem w ostatnim Roland Garros Marata Safina, zaprezentował w drugiej rundzie maniery gwiazdora, ale grę przeciętną, więc uległ Guillermo Olaso (ATP 390), zwycięzcy katowickiego turnieju Futures z ubiegłego roku.

Cykl Challenger powraca do Polski w dniach 18-26 lipca, kiedy na kortach poznańskiego Olimpii odbędzie się turniej Porsche Open. Na liście startowej m.in. Argentyńczyk Gastón Gaudio, była piąta rakieta świata.


ZRE Katowice Bytom Open, Bytom
ATP Challenger Tour, pula nagród 30 tys. euro + H
niedziela, 21 czerwca 2009
wyniki

finał gry pojedynczej:

Laurent Recouderc (Francja, 4) - Jan Hájek (Czechy, 6) 6:3, 6:4

półfinał gry pojedynczej:

Laurent Recouderc (Francja, 4) - Rubén Ramírez (Hiszpania, 2) 3:6, 6:2, 6:0
Jan Hájek (Czechy, 6) - Pavol Cervenak (Słowacja) 6:2, 6:3

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Laurent Recouderc (Francja, 4) - Guillaume Rufin (Francja, Q) 3:6, 6:4, 7:6(5)

finał gry podwójnej:

Pablo Santos (Hiszpania, 3) / Gabriel Trujillo (Hiszpania, 3) - Jan Hájek (Czechy, 4) / Dusan Karol (Czechy, 4) 6:3, 7:6(3)

półfinał gry podwójnej:

Jan Hájek (Czechy, 4) / Dusan Karol (Czechy, 4) - Tomasz Bednarek (Polska, 2) / Jim Thomas (USA, 2) 6:4, 4:6, 13-11