Mistrzostwa Polski w tenisie: Marcin Gawron się wycofał, Wojciech Marek potrzebował seta

Materiały prasowe / Michał Buksa/Fundacja Radan/LOTOS PZT Polish Tour  / Na zdjęciu: Wojciech Marek
Materiały prasowe / Michał Buksa/Fundacja Radan/LOTOS PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Wojciech Marek

Poznaliśmy komplet ćwierćfinalistów 93. Mistrzostwach Polski w Tenisie - Fundacja Radan Gliwice Open 2019, z pulą nagród 140 tys. złotych. Niespodzianek zabrakło, a faworyci nadspodziewanie łatwo ogrywali przeciwników.

W turnieju mężczyzn najłatwiej miał rozstawiony w Gliwicach z "jedynką" Kacper Żuk (Legia Warszawa, sekcja tenisa), który w najlepszej ósemce znalazł się bez gry. Jego rywal, Marcin Gawron (STT Fakro Nowy Sącz), nie przystąpił do gry z powodu kontuzji mięśnia nogi, która sprawiła, że już w środę wycofał się także z rywalizacji deblowej. Mieszkający w Gliwicach czterokrotny indywidualny mistrz kraju miał większe ambicje, ale powrót na kort po rocznej przerwie okazał się bolesny.

Tylko jednego seta do awansu potrzebował z kolei najwyżej notowany polski junior Wojciech Marek. 18-letni tenisista Górnika Bytom prowadził z Piotrem Gryńkowskim (Fundacja Eurotenis Łódź, nr 4.) 6:1, po czym ubiegłoroczny finalista gliwickich MP zrezygnował z dalszej gry, uskarżając się na naciągniętą pachwinę.

- Czułem się dziś zdecydowanie lepiej na korcie niż w środę i byłem dobrze przygotowany taktycznie. Kluczem było dobre nastawienie i odważna gra od początku, wiedziałem, że przeciwnik lubi kombinacyjną, wolną grę i nie pozwalałem mu takiej prowadzić. Od połowy seta rywal już nie dobiegał, pozostaje mi życzyć mu szybkiego powrotu do zdrowia - podsumował bytomianin.

ZOBACZ WIDEO Uwaga, duży turniej w Polsce! Przyjadą gwiazdy

O półfinał Marek zmierzy się z o rok starszym Danielem Michalskim (Warszawski Klub Tenisowy Mera, nr 5.). Pogromca Michała Przysiężnego pewnie wypunktował 6:2, 6:3 Filipa Kolasińskiego (KT Legia).

Nie zmęczyli się też specjalnie pozostali faworyci - m.in. ubiegłoroczny mistrz Maciej Rajski (KT TENISWIL Warszawa-Wilanów) pozbawił złudzeń Macieja Ziombra (Górnik Bytom) 6:1, 6:1, a mistrz z lat 2013 i 2015 Paweł Ciaś (UKS Beskidy Ustroń) odprawił prawie 38-letniego weterana, Tomasza Bednarka (UKS Omega Smolec) 6:3, 6:3.

W rywalizacji singlistek wszystkie osiem spotkań były widowiskiem "do jednej bramki". Faworytki - m.in. broniąca tytułu Marta Leśniak (SKT Promasters Szczecin, nr 2.), turniejowa "jedynka" Anastazja Szoszyna (WKS Grunwald Poznań) oraz kolejne rozstawione - oddały rywalkom w najgorszym przypadku trzy gemy. Bardziej postawiła się tylko Paulina Mattik (KT GAT Gdańsk), która Magdalenie Hędrzak (Górnik Bytom) w sumie urwała całe gemów sześć (2:6, 4:6).

W najlepszej ósemce są dwie nierozstawione juniorki z rocznika 2001 - oprócz gliwiczanki Hędrzak także Martyna Kubka (GKT Nafta Zielona Góra), która 6:2, 6:2 rozbiła Karolinę Jaśkiewicz (UKS Omega Smolec).

Gliwickie mistrzostwa Polski rozgrywane są w ramach cyklu LOTOS PZT Polish Tour.

Wyniki mistrzostw Polski w tenisie

Zobacz także:
US Open: Iga Świątek, Magda Linette i Hubert Hurkacz pewni gry
Newport: Matthew Ebden kolejnym rywalem Johna Isnera

Komentarze (1)
avatar
Kike
19.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Shoshyna w półfinale singla, finale debla, i finale miksta.
Jeśli wygra wszystkie 3 konkurencje zgarnie 25 000 złotych.
Cóż, warto mieć podwójne obywatelstwo.