Su-Wei Hsieh (WTA 31) miała wielkie problemy z 19-letnią Warwarą Graczewą (WTA 211) w II rundzie turnieju w Waszyngtonie. W pierwszym secie Tajwanka wróciła z 2:5, a w drugim od 4:2 straciła cztery gemy z rzędu. W trzeciej partii prowadziła 3:1, ale zwycięstwo zapewniła sobie w tie breaku za trzecią piłką meczową. W trwającym dwie godziny i 38 minut spotkaniu obie tenisistki uzyskały po dziewięć przełamań, a Rosjanka zdobyła o sześć punktów więcej (119-113).
W ćwierćfinale Hsieh zmierzy się z Catherine McNally (WTA 150), która wygrała 6:3, 1:6, 6:3 z Christiną McHale (WTA 105). W ciągu dwóch godzin i 15 minut 17-latka z Cincinnati zaserwowała osiem asów. Obroniła 14 z 19 break pointów, a sama wykorzystała sześć z 11 szans na przełamanie. McNally po raz pierwszy awansowała do ćwierćfinału w głównym cyklu.
Zobacz także - Magdalena Fręch nie zagra w ćwierćfinale. Zakończyła występ w Lexington
Zarina Dijas (WTA 84) pokonała 6:4, 6:4 Łesię Curenko (WTA 35). W ciągu godziny i 53 minut Kazaszka zdobyła o 10 punktów więcej (78-68). Zamieniła na przełamanie pięć z 11 okazji i wyszła na prowadzenie 3-2 w bilansie meczów z Ukrainką. Tenisistki te spotkały się po raz drugi w tym roku. W Eastbourne lepsza była Curenko.
Kolejną rywalką Dijas będzie Camila Giorgi (WTA 62), która zwyciężyła 3:6, 6:3, 6:4 Rebekkę Peterson (WTA 70). W trwającym dwie godziny i 10 minut meczu Włoszka zaserwowała 13 asów i wykorzystała pięć z dziewięciu break pointów. Giorgi osiągnęła pierwszy ćwierćfinał od października ubiegłego roku, gdy zdobyła tytuł w Linzu.
Czytaj także - Los Cabos: Taylor Fritz zdetronizował Fabio Fogniniego. Będzie argentyński półfinał
Citi Open, Waszyngton (USA)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
czwartek, 1 sierpnia
II runda gry pojedynczej:
Su-Wei Hsieh (Tajwan, 4)- Warwara Graczewa (Rosja, Q) 7:5, 4:6, 7:6(6)
Zarina Dijas (Kazachstan) - Łesia Curenko (Ukraina, 5) 6:4, 6:4
Camila Giorgi (Włochy) - Rebecca Peterson (Szwecja) 3:6, 6:3, 6:4
Catherine McNally (USA, WC) - Christina McHale (USA) 6:3, 1:6, 6:3
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skoczysz tak wysoko jak Ronaldo? Niezwykły challenge!
Czy Su-Wei Hsieh awansuje do półfinału turnieju WTA w Waszyngtonie? 
