W zeszłym roku Kamil Majchrzak bez powodzenia startował w wielkoszlemowych eliminacjach. W obecnym sezonie przeszedł już kwalifikacje do Australian Open i Wimbledonu. Teraz chce tego dokonać w US Open.
Niewiele brakowało, a zagrałby w głównej drabince. Obecnie jest drugi na liście oczekujących, ale aby Polak nie musiał walczyć w eliminacjach, musiałoby wycofać się jeszcze dwóch graczy. Teoretycznie jest jeszcze czas do rozpoczęcia kwalifikacji. Praktycznie jednak trudno oczekiwać takich decyzji już teraz i to jeszcze po zmianie przepisów, które w przypadku rezygnacji po losowaniu głównej drabinki dają tenisistom połowę premii finansowej za I rundę.
23-latek z Piotrkowa Trybunalskiego został w eliminacjach rozstawiony z czwartym numerem. Jego pierwszymi rywalami będą weterani światowych kortów. W I rundzie na drodze Polaka stanie doświadczony Argentyńczyk Carlos Berlocq. W przypadku wygranej Majchrzak spotka się z Hiszpanem Tommym Robredo (ćwierćfinalistą z 2013 roku) lub Japończykiem Go Soedą. Z kolei w ewentualnym finale kwalifikacji może już czekać Niemiec Mats Moraing, Japończyk Hiroki Moriya, Białorusin Ilja Iwaszka czy bardziej zaprawiony w eliminacyjnych bojach Belg Ruben Bemelmans.
Droga Kamila Majchrzaka do głównej drabinki US Open 2019:
I runda | II runda | III runda |
---|---|---|
Carlos Berlocq (Argentyna, ATP 199, bilans: 1-0) | Go Soeda (Japonia, ATP 157, bilans: 1-0) | Ruben Bemelmans (Belgia, ATP 181, bilans: 0-1) |
Tommy Robredo (Hiszpania, ATP 184, bilans: 0-0) | Hiroki Moriya (Japonia, ATP 213, bilans: 0-1) | |
Mats Moraing (Niemcy, ATP 169, bilans: 1-0) | ||
Ilja Iwaszka (Białoruś, ATP 143, bilans: 0-0) |
Eliminacje do US Open 2019 zostaną rozegrane w dniach 19-23 sierpnia, przy czym Majchrzak przystąpi do rywalizacji dopiero we wtorek. W poniedziałek zaprezentują się nasze panie - Katarzyna Kawa i Magdalena Fręch.
Zobacz także:
Winston-Salem: udany powrót do rozgrywek Tomasa Berdycha
Danił Miedwiediew: Teraz mogę pić szampana
ZOBACZ WIDEO Szalony mecz w Leverkusen! 5 goli i zwycięstwo gospodarzy [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]