US Open: Kamil Majchrzak lepszy od byłego piątego tenisisty rankingu ATP. Polak w finale eliminacji

Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak
Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak

Kamil Majchrzak wygrał drugi mecz w eliminacjach do US Open 2019. Polak pokonał Hiszpana Tommy'ego Robredo i potrzebuje jeszcze jednego zwycięstwa, aby awansować do głównej drabinki.

Kamil Majchrzak (ATP 94) został rozstawiony z numerem czwartym w eliminacjach do US Open. W I rundzie Polakowi seta urwał Argentyńczyk Carlos Berlocq. W czwartek jego przeciwnikiem był 37-letni Tommy Robredo (ATP 184), w przeszłości piąty tenisista rankingu ATP. Majchrzak wygrał to spotkanie 6:3, 6:4 i potrzebuje już tylko jednego zwycięstwa, aby wejść do głównej drabinki. W piątek jego rywalem będzie Białorusin Ilja Iwaszka, który odprawił Belga Rubena Bemelmansa.

Tenisiści od początku rozgrywali długie wymiany ze zmianami tempa i kierunków. Częściej inicjatywę przejmował Robredo. W I secie Majchrzak miał dwa break pointy na 2:0, ale Robredo od 15-40 zdobył cztery punkty. Po chwili Polak oddał podanie podwójnym błędem. Hiszpan nie podwyższył na 3:1. Przestrzelony forhend kosztował go stratę serwisu. Żaden tenisista nie był w stanie wypracować sobie dużej przewagi, trwała zażarta batalia o każdy punkt. W szóstym gemie Robredo miał 40-15 i utrzymał podanie, ale po obronie break pointa. Bardziej kombinacyjny tenis grał Majchrzak, ale w ważnych momentach brakowało mu spokoju. W końcówce pokazał jednak mądrość, trochę więcej ryzyka i lepiej opanował nerwy. Po błędzie forhendowym rywala uzyskał przełamanie na 5:3. W dziewiątym gemie zniwelował break pointa i zwieńczył seta kombinacją skrótu i woleja.

Zobacz także - Winston-Salem: Hubert Hurkacz - Frances Tiafoe. Polak zagra o pierwszy półfinał w tourze

Majchrzak grał dobre slajsy wybijając rywala z rytmu, skuteczne były również jego skróty. Robredo starał się skracać wymiany, ale podejmował złe decyzje i popełniał sporo błędów. Przy 2:2 w II partii Hiszpan wyrzucił forhend i został przełamany. Majchrzak długo bez problemów utrzymywał podanie, ale w końcówce pojawiło się zawahanie. W dziewiątym gemie Robredo obronił pierwszą piłkę meczową wygrywającym serwisem, a w 10. dwie zmarnował Polak (podwójny błąd, bekhend wpakowany w siatkę). Za czwartą okazją tenisista z Piotrkowa Trybunalskiego dopiął swego. Piękny bekhend po linii dał mu awans do decydującej rundy eliminacji.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski jeszcze lepszy niż w poprzednim sezonie? "Gnabry i Coman mogą mu w tym pomóc"

Czytaj także - US Open: Magda Linette i Iga Świątek poznały rywalki. Serena Williams zagra z Marią Szarapową!

W trwającym 82 minuty meczu Majchrzak zaserwował siedem asów i zdobył 31 z 35 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystał trzy z siedmiu break pointów. Polak po raz pierwszy zmierzył się z Robredo. Hiszpan siedem razy doszedł do wielkoszlemowego ćwierćfinału, w tym w US Open 2013.

Majchrzak po raz drugi uczestniczy w eliminacjach do US Open. W ubiegłym sezonie w ich II rundzie przegrał z Hiszpanem Marcelem Granollersem. Jeśli w piątek pokona Iwaszkę po raz trzeci wystąpi w wielkoszlemowym turnieju, po tegorocznych Australian Open i Wimbledonie.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 57 mln dolarów
czwartek, 22 sierpnia

II runda eliminacji gry pojedynczej mężczyzn:

Kamil Majchrzak (Polska, 4) - Tommy Robredo (Hiszpania) 6:3, 6:4

Komentarze (10)
avatar
kosiarz.trawnikow
22.08.2019
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Wymarzony scenariusz dla Majchrzaka to awans z eliminacji i wylosowanie pierwszego slotu w trzeciej sekcji drabinki głównej.
W takim przypadku Polak zagrałby w pierwszej rundzi
Czytaj całość
Marta Martim
22.08.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Super, oby tak dobrze poszło też z Iwaszką! 
avatar
yes
22.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Majchrzak i Robredo spotkali się w drodze, a właściwie "w drogach" i lepszy był nasz zawodnik.
Niech walczy i wywalcza...