Pierwsze analizy pojawiły się zaraz po losowaniu turniejowych drabinek międzynarodowych mistrzostw USA. Jon Wertheim z SI.com przyjrzał się wszystkim rozstawionym oraz wskazał tenisistki i tenisistów, którzy w Nowym Jorku mogą zaskoczyć. W gronie kilku zawodniczek w kategorii "czarny koń" znalazła się Iga Świątek. - Ma zaledwie 18 lat, a już jest notowana w Top 50. Dodatkowe punkty ma za czytanie książek - stwierdził Wertheim.
Warszawianka rozpocznie US Open 2019 poniedziałkowym meczem z Ivaną Jorović. Jeśli pokona Serbkę, to może trafić na zeszłoroczną półfinalistkę, Anastasiję Sevastovą. Łotyszka to zdaniem Wertheima "zabawna weteranka do oglądania", która jednak w "przeszłości odnosiła sukcesy w Nowym Jorku". Amerykański dziennikarz uważa, że po tytuły sięgną w tym roku Madison Keys i Rafael Nadal.
Do oglądania meczów Igi Świątek zachęca również trener Sereny Williams i ekspert Eurosportu, Patrick Mouratoglou. - To przyszła światowa czołówka - napisał na Twitterze. Mouratoglou poleca również, aby fani zwrócili w poniedziałek uwagę na młodego Jannika Sinnera. Włoch może być potencjalnym rywalem Huberta Hurkacza w II rundzie, ale aby tego dokonać, musi pokonać Stana Wawrinkę.
Jeśli chodzi o "Hubiego", który na początek spotka się z Francuzem Jeremym Chardym, to eksperci nie widzą go w charakterze czarnego konia nowojorskiego turnieju. Być może dlatego, że wiele analiz i prognoz powstało jeszcze przed sobotnim zwycięstwem wrocławianina w Winston-Salem. Dziennikarze portalu tennis.com skłaniają się raczej ku Wawrince, który w 2016 roku triumfował w US Open.
Zobacz także:
US Open: Program i wyniki kobiet
US Open: Program i wyniki mężczyzn
ZOBACZ WIDEO Bundesliga. Kosmiczny mecz Roberta Lewandowskiego! Hat-trick Polaka przeciwko Schalke! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]