Tenis. US Open: stracone sety Simony Halep i Karoliny Woźniackiej. Wygrane Kiki Bertens i Bianki Andreescu

Simona Halep i Karolina Woźniacka stoczyły trzysetowe boje w I rundzie US Open 2019. Bez strat awans wywalczyły Kiki Bertens i Bianca Andreescu.

Łukasz Iwanek
Łukasz Iwanek
Simona Halep Getty Images / Quality Sport Images / Na zdjęciu: Simona Halep
Simona Halep (WTA 4) musiała się mocno napracować, aby pokonać Nicole Gibbs (WTA 135) w I rundzie US Open. Rumunka zwyciężyła 6:3, 3:6, 6:2. W I secie tenisistka z Konstancy od 3:1 straciła dwa gemy, ale trzy kolejne padły jej łupem. Pod koniec drugiej partii nastąpiła seria pięciu przełamań z rzędu. Trzy z nich zaliczyła Gibbs. W ósmym gemie Halep obroniła, ale w dziewiątym oddała podanie. W decydującej odsłonie Rumunka odskoczyła na 4:1 z przewagą dwóch przełamań i miała sytuację pod kontrolą.

W trwającym godzinę i 51 minut minut Halep pięć razy oddała podanie, a sama wykorzystała siedem z 13 break pointów. Popełniła 42 niewymuszone błędy przy 34 kończących uderzeń. Gibbs zanotowano 18 piłek wygranych bezpośrednio i 35 pomyłek. Rumunka przełamała się, bo w dwóch poprzednich sezonach odpadła w Nowym Jorku w I rundzie. Jej najlepszy wynik w imprezie to półfinał z 2015 roku.

Dla Gibbs był to pierwszy wielkoszlemowy występ od US Open 2018. U Amerykanki w tym roku wykryto raka gruczołów ślinowych i przeszła operację. Nie grała przez kilka tygodni i opuściła kwalifikacje do Rolanda Garrosa i Wimbledonu. Najwyżej w rankingu była notowana na 68. miejscu.

Karolina Woźniacka (WTA 19) pokonała 1:6, 7:5, 6:3 Yafan Wang (WTA 50). Dunka powstała z kolan po pierwszym secie, w którym jedynego gema zdobyła przy 0:5. W drugiej partii Chinka z 1:4 wyrównała na 5:5, ale w jej końcówce nie miała nic do powiedzenia. W decydującej odsłonie Woźniacka musiała bronić break pointów przy 3:3, 15-40. Od tego momentu zdobyła 12 z 13 punktów. Dunka posłała 34 kończące uderzenia przy 26 niewymuszonych błędach. Wang miała 37 piłek wygranych bezpośrednio i 35 pomyłek.

Kolejną rywalką Halep będzie Taylor Townsend (WTA 116), która wygrała 3:6, 6:3, 6:2 z Kateryną Kozłową (WTA 76) po dwóch godzinach i minucie. Amerykanka zaserwowała 12 asów i zdobyła 26 z 34 punktów przy siatce. Zniwelowała cztery z pięciu break pointów, a sama zaliczyła trzy przełamania. Naliczono jej 46 kończących uderzeń i 34 niewymuszone błędy. Ukrainka miała 24 piłki wygrane bezpośrednio i 31 pomyłek. Woźniacka w II rundzie spotka się z Danielle Collins (WTA 35), która zwyciężyła 6:3, 4:6, 6:4 Polonę Hercog (WTA 57) po dwóch godzinach i 27 minutach. Amerykanka na 23 akcje przy siatce zgarnęła 16 punktów. Obroniła osiem z 10 break pointów i wykorzystała trzy z czterech okazji na przełamanie.

Kiki Bertens (WTA 7) w 64 minuty pokonała 6:4, 6:2 Paulę Badosę (WTA 91). Hiszpanka w finale eliminacji uległa Magdalenie Fręch, ale weszła do drabinki jako szczęśliwa przegrana. Holenderka zgarnęła 26 z 30 punktów przy swoim pierwszym podaniu i wykorzystała trzy z czterech break pointów. Naliczono jej 23 kończące uderzenia i 17 niewymuszonych błędów. Badosa miała dziewięć piłek wygranych bezpośrednio i 19 pomyłek. Kolejną rywalką Bertens będzie Anastazja Pawluczenkowa (WTA 45), która zamieniła na przełamanie pięć z siedmiu okazji i wygrała 6:1, 7:6(2) z Pauline Parmentier (WTA 81).

Zobacz także - Naomi Osaka rywalką Magdy Linette. Alison Riske pożegnała Garbine Muguruzę

Bianca Andreescu (WTA 15) w 88 minut pokonała 6:2, 6:4 Katie Volynets (WTA 413). Kanadyjka zdobyła 35 z 43 punktów przy swoim pierwszym podaniu i obroniła cztery z pięciu break pointów. Spotkanie zakończyła z dorobkiem 29 kończących uderzeń i 32 niewymuszonych błędów. Amerykanka miała sześć piłek wygranych bezpośrednio i 16 pomyłek. W II rundzie Andreescu zmierzy się z Kirsten Flipkens (WTA 110), która wygrała 3:6, 6:2, 6:2 z Xiyu Wang (WTA 131). Belgijka zdobyła 15 z 21 punktów przy siatce. Posłała 34 kończące uderzenia przy 25 niewymuszonych błędach. Chince zanotowano 19 piłek wygranych bezpośrednio i 34 pomyłki.

Kaia Kanepi (WTA 82) zwyciężyła 5:7, 7:6(4), 6:4 Tatjanę Marię (WTA 79) po dwóch godzinach i 35 minutach. Estonka odrodziła się ze stanu 5:7, 3:5 i obroniła trzy piłki meczowe w dziewiątym gemie drugiej partii. W II rundzie jest też jej rodaczka Anett Kontaveit (WTA 21), która zgarnęła 55 z 81 punktów i w 54 minuty rozbiła 6:1, 6:1 Sarę Sorribes (WTA 83). Elise Mertens (WTA 26) wygrała 6:2, 6:2 z Jil Teichmann (WTA 60). Belgijka nie musiała bronić żadnego break pointu, a sama zamieniła na przełamanie cztery z ośmiu szans.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 57 mln dolarów
wtorek, 27 sierpnia

I runda gry pojedynczej kobiet:

Simona Halep (Rumunia, 4) - Nicole Gibbs (USA, LL) 6:3, 3:6, 6:2
Kiki Bertens (Holandia, 7) - Paula Badosa (Hiszpania, LL) 6:4, 6:2
Bianca Andreescu (Kanada, 15) - Katie Volynets (USA, WC) 6:2, 6:4
Karolina Woźniacka (Dania, 19) - Yafan Wang (Chiny) 1:6, 7:5, 6:3
Anett Kontaveit (Estonia, 21) - Sara Sorribes (Hiszpania) 6:1, 6:1
Elise Mertens (Belgia, 25) - Jil Teichmann (Szwajcaria) 6:3, 6:2
Kaia Kanepi (Estonia) - Tatjana Maria (Niemcy) 5:7, 7:6(4), 6:3
Danielle Collins (USA) - Polona Hercog (Słowenia) 6:3, 4:6, 6:4
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) - Pauline Parmentier (Francja) 6:1, 7:6(2)
Taylor Townsend (USA, Q) - Kateryna Kozłowa (Ukraina) 3:6, 6:3, 6:2
Kirsten Flipkens (Belgia, LL) - Xiyu Wang (Chiny, LL) 3:6, 6:2, 6:2

Program i wyniki turnieju kobiet

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Czy Simona Halep awansuje do III rundy US Open 2019?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×