Tenis. US Open: Novak Djoković bez bólu i problemów. Danił Miedwiediew zwycięski, ale wygwizdany

PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO / Na zdjęciu: Novak Djoković

Broniący tytułu Novak Djoković w trzech setach pokonał Denisa Kudlę w III rundzie rozgrywanego na kortach twardych wielkoszlemowego US Open 2019. Danił Miediewiew pokonał Feliciano Lopeza, a po meczu został wygwizdany za nieeleganckie zachowanie.

Przed meczem III rundy US Open z Denisem Kudlą stan zdrowia Novaka Djokovicia budził wiele wątpliwości. W spotkaniu 1/32 finału z Juanem Ignacio Londero Serb zmagał się z kontuzją ramienia i - jak przyznał - nie był przekonany, czy nie będzie musiał skreczować. Spekulacje podsycił fakt, że w piątek tenisista z Belgradu dwukrotnie przekładał godzinę rozpoczęcia treningu, a na obiektach Flushing Meadows pojawił się dopiero o 19:00. Kilkadziesiąt minut później jednak wyszedł na kort, a pytanie reportera stacji ESPN o uraz, zbył odpowiedzią: "Zagrajmy".

I zagrali bardzo dobry mecz. Po Djokoviciu w ogóle nie było widać śladów urazu. Serwis i bekhend, które niemal nie funkcjonowały w starciu z Londero, w piątek działały fantastycznie. Serb był dominujący i aktywny. Doskonale podawał, w wymianach przejmował inicjatywę, a kiedy musiał się bronić, był niczym skała i fantastycznie kontrował. Wznoszący się na wyżyny swoich możliwości Kudla, który w drodze do 1/16 finału ograł dwóch innych Serbów (Janko Tipsarevicia i Dusana Lajovicia), nie miał wiele do powiedzenia. Mecz zakończył się zwycięstwem lidera rankingu ATP 6:3, 6:4, 6:2.

W ciągu dwóch godzin i trzech minut rywalizacji broniący tytułu i najwyżej rozstawiony Djoković zaserwował sześć asów, ani razu nie został przełamany, wykorzystał cztery z dziewięciu break pointów, posłał 34 zagrania kończące, popełnił 31 niewymuszonych błędów i łącznie zdobył 105 punktów, o 27 więcej od rywala. Kudli natomiast zapisano sześć asów, 25 uderzeń wygrywających oraz 26 pomyłek własnych.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Bayern Monachium docenił Lewandowskiego. "Piłkarze po trzydziestce nie otrzymują długoletnich umów"

Dla Djokovicia to 72. wygrany mecz w US Open, czym pobił osiągnięcie Pete'a Samprasa i samodzielnie zajmuje piąte miejsce w klasyfikacji wszech czasów. W 1/8 finału tego turnieju zameldował się 12. raz. O awans do ćwierćfinału Serb zmierzy się ze Stanem Wawrinką. Ze Szwajcarem ma bilans 19-5. Po raz ostatni zmierzyli się właśnie w Nowym Jorku, w 2016 roku w finale, i wówczas belgradczyk poniósł porażkę.

W piątkową noc wygrał także inny mający w ostatnim czasie problemy ze zdrowiem tenisista, Danił Miedwiediew. Rosjanin, który podczas spotkania II rundy walczył z kurczami mięśni, w czterech pokonał Feliciano Lopeza. Pojedynek rozgrywany był w gorącej atmosferze. W czasie pierwszego seta Miedwiediew bowiem nieeleganckimi gestami sprowokował publiczność i wojował z przeciwnikiem. Za swoje zachowanie moskwianin po spotkaniu został wygwizdany, a w wywiadzie na korcie ironicznie podziękował widowni, jeszcze mocniej ją burząc.

Miedwiediew drugi raz w karierze zameldował się w 1/8 finału turnieju wielkoszlemowego (w styczniu dotarł do tej fazy Australian Open). Kolejnym przeciwnikiem Rosjanina będzie debiutant na poziomie IV rundy Wielkiego Szlema, Dominik Koepfer. Niemiecki kwalifikant w piątek wygrał 6:3, 7:6(5), 4:6, 6:1 z oznaczonym "17" Nikołozem Basilaszwilim.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 57 mln dolarów
piątek, 30 sierpnia

III runda gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 1) - Denis Kudla (USA) 6:3, 6:4, 6:2
Danił Miedwiediew (Rosja, 5) - Feliciano Lopez (Hiszpania) 7:6(1), 4:6, 7:6(7), 6:4
Dominik Koepfer (Niemcy, Q) - Nikołoz Basilaszwili (Gruzja, 17) 6:3, 7:6(5), 4:6, 6:1

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Źródło artykułu: