Tenis. US Open: Grigor Dimitrow poszedł za ciosem po pokonaniu Majchrzaka. Zagra z Rogerem Federerem o półfinał

PAP/EPA / RAY STUBBLEBINE / Na zdjęciu: Grigor Dimitrow
PAP/EPA / RAY STUBBLEBINE / Na zdjęciu: Grigor Dimitrow

Grigor Dimitrow i Roger Federer utworzyli pierwszą parę ćwierćfinałową turnieju singla mężczyzn wielkoszlemwego US Open 2019. W niedzielę Bułgar zachował dobrą dyspozycję po meczu z Kamilem Majchrzakiem i pokonał Australijczyka Aleksa de Minaura.

Po niepowodzeniach w ostatnich miesiącach Grigor Dimitrow wyraźnie odzyskał dawny blask. Tenisista z Chaskowa nie narzeka już na problemy z barkiem i dzięki temu gra bardzo swobodnie. Porusza się po korcie z niebywałą lekkością i potrafi zaskoczyć jednoręcznym bekhendem. Takiego Bułgara chcą oglądać fani tenisa na całym świecie.

W niedzielę Dimitrow zagrał swoje, ale też pomógł mu Alex de Minaur. Młody Australijczyk celował w pierwszym wielkoszlemowy ćwierćfinał, ale nie był w stanie dorównać kroku byłej trzeciej rakiecie świata. Tenisista z Sydney nie radził sobie w wymianach. Dość powiedzieć, że miał 20 wygrywających uderzeń i aż 44 niewymuszone błędy. Te pomyłki okazały się kluczowe, gdy przychodziło mu bronić break pointów.

Dimitrow zagrał znakomicie przy własnym podaniu i ani razu nie dał się przełamać. W pierwszym secie zaatakował w tym samym momencie, co w piątkowym spotkaniu z Kamilem Majchrzakiem, czyli w 12. gemie. Z kolei w drugiej partii zdobył kluczowego breaka na 3:1. W trzeciej odsłonie wykorzystał niezdecydowanie przeciwnika przy stanie po 3 i przełamał jego podanie, zmuszając go do błędu przy siatce.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: ekstremalny zjazd w Tour de France. Kolarz z kamerą na klatce piersiowej

Po 125 minutach Dimitrow wygrał ostatecznie 7:5, 6:3, 6:4 i zameldował się w ćwierćfinale US Open 2019. Bułgar skończył 31 piłek i miał 37 niewymuszonych błędów. - Starałem się posyłać piłki pod linię końcową. Zmieniałem tempo i rytm. Od początku meczu byłem bardzo skupiony - stwierdził w studio Eurosportu 28-letni tenisista.

Dimitrow uzyskał najlepszy wynik w obecnym sezonie, co pozwoli mu poprawić zajmowaną obecnie 78. pozycję w rankingu ATP i wrócić do Top 50. Bułgar osiągnął piąty w karierze wielkoszlemowy ćwierćfinał, ale premierowy w Nowym Jorku. We wtorek jego przeciwnikiem będzie pięciokrotny mistrz US Open, Szwajcar Roger Federer, z którym ma bilans 0-7 na zawodowych kortach.

Zobacz także:
US Open: Gael Monfils w pięciu setach pokonał Denisa Shapovalova
US Open: Hyeon Chung nie postraszył Rafaela Nadala

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 57 mln dolarów
niedziela, 1 września

IV runda gry pojedynczej:

Grigor Dimitrow (Bułgaria) - Alex de Minaur (Australia) 7:5, 6:3, 6:4

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (3)
fanka Rożera
2.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Sharapov
2.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dobrze Grigor juz ci podziękujemy, Maestro rozwali na strzępy 
avatar
kosiarz.trawnikow
1.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I wystarczy Bułgarowi.
Roger wygrał 7/7, więc wynik jest jasny.
Ćwierćfinał będzie formalnością.
Federer - Baby Federer 6:1 6:2 6:0