Rozstawiona z numerem pierwszym Shuai Zhang (WTA 32) łatwo poradziła sobie z pierwszą rywalką w imprezie w Nanchangu. Chinka wygrała 6:3, 6:3 z Aleksandręą Krunić (WTA 122). W ciągu 73 minut zaserwowała pięć asów i wykorzystała sześć z 14 break pointów. Serbka popełniła sześć podwójnych błędów i zdobyła tylko siedem z 25 punktów przy swoim drugim podaniu.
Odpadła Yafan Wang (WTA 55), która przegrała 2:6, 4:6 z Niną Stojanović (WTA 134). W ciągu 80 minut Serbka obroniła siedem z 10 break pointów i zamieniła na przełamanie sześć z dziewięciu szans. Kolejną jej rywalką będzie Samantha Stosur (WTA 139), która pokonała 7:6(6), 6:3 Arinę Rodionową (WTA 224). W pierwszym secie mistrzyni US Open 2011 wróciła z 1:3, a później z 2-5 w tie breaku (przy 5-6 obroniła piłkę setową). Skorzystała z 10 podwójnych błędów rywalki.
Zobacz także - Bianca Andreescu ma nowe cele. "Nie jestem jeszcze usatysfakcjonowana"
Jelena Rybakina (WTA 69) zwyciężyła 6:2, 4:6, 6:3 Ankitę Rainę (WTA 192) po dwóch godzinach i dwóch minutach. Kazaszka posłała siedem asów i obroniła osiem z 11 break pointów. O ćwierćfinał zmierzy się z Xinyu Wang (WTA 176), która pokonała 5:7, 6:0, 7:5 Xinyu Gao (WTA 496). Niżej notowana Chinka popełniła 10 podwójnych błędów i zamieniła na przełamanie tylko trzy z 11 okazji.
ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy siatkarek. Natalia Mędrzyk: Brakowało nam niestety rytmu. Miejsce w czwórce i tak jest cenne
Kristyna Pliskova (WTA 81) wygrała 7:5, 6:3 ze Stefanie Vögele (WTA 117). W pierwszym secie Czeszka od 5:2 straciła trzy gemy, ale dwa kolejne padły jej łupem. W drugiej partii wróciła z 1:3. W ciągu 77 minut zaserwowała siedem asów. Kolejną rywalką Pliskovej będzie Shuai Peng (WTA 132), która pokonała 6:4, 6:2 Paulę Badosę (WTA 88). Chinka zdobyła 28 z 34 punktów przy własnym pierwszym podaniu i wykorzystała wszystkie trzy break pointy.
Czytaj także - Magda Linette siódmą Polką w Top 50 rankingu WTA. Na liście wszech czasów wyprzedziła Igę Świątek
Jana Fett (WTA 326) zwyciężyła 7:6(3), 2:6, 6:1 Katarinę Zawacką (WTA 137) po dwóch godzinach i 43 minutach. Obie tenisistki uzyskały po siedem przełamań. Chorwatka zdobyła o trzy punkty więcej (108-105). Lin Zhu (WTA 115) pokonała 6:2, 6:2 Peangtarn Plipuech (WTA 324). Chinka obroniła trzy break pointy i w II rundzie zmierzy się z Shuai Zhang.
Jiangxi Open, Nanchang (Chiny)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
wtorek, 10 września
I runda gry pojedynczej:
Shuai Zhang (Chiny, 1) - Aleksandra Krunić (Serbia) 6:3, 6:3
Jelena Rybakina (Kazachstan, 4) - Ankita Raina (Indie) 6:2, 4:6, 6:3
Kristyna Pliskova (Czechy, 8) - Stefanie Vögele (Szwajcaria) 7:5, 6:3
Nina Stojanović (Serbia) - Yafan Wang (Chiny, 2) 6:2, 6:4
Shuai Peng (Chiny) - Paula Badosa (Hiszpania) 6:4, 6:2
Samantha Stosur (Australia) - Arina Rodionowa (Australia) 7:6(6), 6:3
Xinyu Wang (Chiny) - Xinyu Gao (Chiny, WC) 5:7, 6:0, 7:5
Lin Zhu (Chiny) - Peangtarn Plipuech (Tajlandia, Q) 6:2, 6:2
Jana Fett (Chorwacja, Q) - Katarina Zawacka (Ukraina) 7:6(3), 2:6, 6:1
Czy Shuai Zhang awansuje do ćwierćfinału turnieju w Nanchangu? 
