Tenis. Roger Federer rozważa występ w igrzyskach w Tokio. Powiedział też o swoich relacjach z Rafaelem Nadalem

Getty Images / Paul Kane / Na zdjęciu: Roger Federer
Getty Images / Paul Kane / Na zdjęciu: Roger Federer

Roger Federer wyjawił, że rozważa występ w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich w Tokio. Aktualnie Szwajcar wraca do zdrowia po kontuzji pleców i przygotowuje się do startu w Pucharze Lavera, w którym znalazł się w zespole z Rafaelem Nadalem.

Roger Federer zakończył US Open na ćwierćfinałowej porażce z Grigorem Dimitrowem i z kontuzją pleców. Szwajcar jest już gotowy do gry i w weekend zaprezentuje się w Genewie, gdzie wystąpi w Pucharze Lavera. - Przez 10-12 dni czułem dyskomfort. Wciąż mnie to trochę niepokoi, ale kwestią czasu jest, kiedy to zniknie. Będę gotowy na weekend - powiedział w rozmowie z dziennikiem "Tages Anzeiger".

Helwet, 20-krotny mistrz wielkoszlemowy, znalazł się w składzie drużyny Europy z m.in. Rafaelem Nadalem, który po niedawnym triumfie w US Open ma w dorobku 19 tytułów Wielkiego Szlema. - Między nami jest ogromny szacunek - mówił o swoich relacjach z Hiszpanem. - Cieszę się, gdy wygrywam, ale też, kiedy on wygrywa. Oczywiście, chciałbym zachować swój rekord w liczbie tytułów wielkoszlemowych na zawsze, ale to nie jest moim celem. Miałem moment, kiedy pobiłem to osiągnięcie, i nikt mi już tego nie odbierze. Mam za to ogromną satysfakcję, że w moim wieku wciąż mogę grać i walczyć o zwycięstwa w Wielkich Szlemach.

38-latek z Bazylei opowiedział również o planach na najbliższe tygodnie. Do końca sezonu, prócz Pucharu Lavera, zamierza wystąpić także w turniejach w Szanghaju, Bazylei, Finałach ATP Tour i być może w Paryżu. Później uda się do Ameryki Południowej, by rozegrać mecze pokazowe. - To już zostało postanowione. Gdy poprzednio występowałem w Ameryce Południowej, spotkałem najbardziej niesamowitych kibiców w karierze, więc chcę to powtórzyć. Ten wyjazd nie przeszkodzi w moich przygotowaniach do nowego sezonu. Rozpocznę je 11 grudnia, później niż zwykle - wyjaśnił.

Federer ma już także zaplanowany kalendarz startów na pierwsze półrocze przyszłego roku. Sezon 2020 planuje rozpocząć występem w nowych drużynowych rozgrywkach, ATP Cup. - ATP Cup ma bardzo dobre miejsce w kalendarzu. Udział w nim potwierdziło 34 z 35 najlepszych tenisistów świata. W tym turnieju pewnie nie będę w 100 proc. gotowy, bo priorytetem jest Australian Open - stwierdził. Zapytany, czy znów będzie występował na kortach ziemnych, odparł: - W zespole już podjęliśmy już decyzję.

Szwajcar wyjawił również, że być może zagra w igrzyskach olimpijskich w Tokio. - W tej chwili zdecydowałem, gdzie chcę grać, aż do Wimbledonu. Temat występu w igrzyskach olimpijskich podjąłem podczas rozmów z ludźmi z mojego sztabu i odpowiedzieli: "twoja decyzja, twoja kariera". Rozmawiałem też z żoną i zauważyliśmy to miejsce w kalendarzu. Wkrótce podejmę decyzję i ogłoszę cały plan startów na 2020 rok.

Zobacz także - Novak Djoković pracuje nad powrotem do zdrowia. "Nie wiem, kiedy wrócę"

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Polacy świetni w klubach, słabi w reprezentacji. Jak to wytłumaczyć? "Straciliśmy pomysł na grę"

Źródło artykułu: