Do zdarzenia doszło podczas telewizyjnego show, którego gospodarzem jest Banciu. Rumuńskiego prezentera poniosło do tego stopnia, kiedy porównał Serenę Williams do zwierząt.
- Wygląda dokładnie jak jedna z tych małp w zoo. Gdyby małpy nosiły spodnie, wyglądałyby dokładnie tak jak Serena Williams na korcie - powiedział Banciu.
Wszystko działo się późno w nocy, jednak oburzeni widzowie szeroko komentowali w internecie zachowanie prezentera. Szybko wokół jego wypowiedzi zrobiło się głośno.
Słowami 49-letniego Banciu zajęła się Krajowa Rada ds. Zwalczania Dyskryminacji. Uznano, że jest to ekstremalny rasizm i prezenter został ukarany grzywną w wysokości 1800 dolarów. - W przeszłości niewolnictwo opierało się właśnie na takim porównywaniu do małp, co jest wyrazem ekstremalnego rasizmu - czytamy w raporcie rady.
Po finale US Open w 2018 r. australijska gazeta "Herald Sun" dwukrotnie wydrukowała kreskówkę przedstawiającą Williams jako rozzłoszczone dziecko z powiększonym nosem i wargą. Mąż zawodniczki, Alexis Ohanian, nazwał kreskówkę "rasistowską", czemu gazeta zdecydowanie zaprzeczała.
CZYTAJ TAKŻE Serena Williams powróci do Auckland. Ostatnio wyjeżdżała z Nowej Zelandii w niesławie
CZYTAJ TAKŻE US Open. Serena Williams: Jestem gotowa na wszystko
ZOBACZ WIDEO: ME siatkarzy. Polska - Ukraina. Dawid Konarski: To były sparingi. Jesteśmy fajnie rozgrzani