Rozstawieni z drugim numerem Łukasz Kubot i Marcelo Melo nie wywalczyli w Szanghaju drugiego tytułu w obecnym sezonie (wcześniej triumfowali w Winston-Salem) i zarazem 14. w historii wspólnych startów. W niedzielnym finale ich rywalami byli oznaczeni ósmym numerem Mate Pavić i Bruno Soares, którzy w całym turnieju nie stracili seta.
Już na początku premierowej odsłony Chorwat i Brazylijczyk przycisnęli Polaka i Brazylijczyka. Melo utrzymał jeszcze serwis w gemie otwarcia, ale przed zmianą stron przełamany został Kubot. Potem Pavić i Soares kontrolowali sytuację na korcie. Nie udało im się zwieńczyć seta przy podaniu przeciwników, ale w 10. gemie wykorzystali czwartego setbola.
W drugiej odsłonie przewaga Pavicia i Soaresa na returnie była jeszcze większa. Znakomicie radzili sobie oni w wymianach, dlatego dwukrotnie przełamali serwis Kubota (trzeci i siódmy gem). Nasz reprezentant i jego partner nie wypracowali żadnego break pointa, dlatego po 69 minutach przegrali 4:6, 2:6.
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Tomasz Kaczor pracował na fermie indyków. Dziś jest wicemistrzem świata
Kubot i Melo nie powtórzyli zeszłorocznego triumfu w Szanghaju, ale wyjadą z Chin zadowoleni. Zdobyli cenne 600 punktów do rankingu ATP i jako druga para (po kolumbijskim duecie Juan Sebastian Cabal i Robert Farah) zapewnili sobie prawo startu w londyńskich Finałach ATP World Tour 2019. Pavić i Soares wywalczyli pierwsze wspólne deblowe mistrzostwo. Indywidualnie Chorwat ma ich na koncie 15, a Brazylijczyk 32.
Rolex Shanghai Masters, Szanghaj (Chiny)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 7,473 mln dolarów
niedziela, 13 października
finał gry podwójnej:
Mate Pavić (Chorwacja, 8) / Bruno Soares (Brazylia, 8) - Łukasz Kubot (Polska, 2) / Marcelo Melo (Brazylia, 2) 6:4, 6:2
Zobacz także:
Victor Estrella zakończył karierę
Nie żyje Andres Gimeno