ATP Finals: Rafael Nadal nie usprawiedliwia porażki kontuzją. "Problem fizyczny nie jest wymówką"

Getty Images / Quality Sport Images / Na zdjęciu: Rafael Nadal
Getty Images / Quality Sport Images / Na zdjęciu: Rafael Nadal

- Problem fizyczny nie jest wymówką. Jedynym usprawiedliwieniem może być to, że nie byłem wystarczająco dobry - mówił Rafael Nadal po porażce z Alexandrem Zverevem na otwarcie ATP Finals 2019.

W tym artykule dowiesz się o:

W pierwszym swoim meczu w ATP Finals 2019 Rafael Nadal przegrał 2:6, 4:6 z Alexandrem Zverevem. - Kiedy na tak szybkiej nawierzchni jeden gra dobrze, a drugi źle, to pewne rzeczy dzieją się błyskawicznie. To prawda, że gdy nie grasz dobrze, trudno rywalizować w takich okolicznościach, ale faktem jest również to, że powinienem był poszukać jakiegoś rozwiązania w tej sytuacji - mówił na konferencji prasowej, cytowany przez portal puntodebreak.com.

Za kluczowy moment spotkania Hiszpan uznał początek drugiego seta. - W pierwszym gemie prowadziłem 30-0 i zostałem przełamany. Potem on popełnił dwa podwójne błędy i miałem 0-30 przy jego podaniu, ale popsułem forhend - analizował.

Majorkanin przed startem turnieju zmagał się z kontuzją mięśni brzucha i jego występ w Londynie stał pod znakiem zapytania. Poniedziałkowej porażki nie chciał jednak usprawiedliwiać urazem. - Problem fizyczny nie jest wymówką. Jedynym usprawiedliwieniem może być to, że nie byłem wystarczająco dobry. Nie skarżę się na swój stan. Nie czuję bólu. I, szczerze mówiąc, jest to jedyna pozytywna rzecz po tym meczu.

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio #8: Iga Baumgart-Witan. Baba nie do zajechania

- Staram się być pozytywny. Fakt, że moje przygotowania nie były najlepsze, brakowało mi rytmu, jeśli chodzi o serwis i pierwsze uderzenie po podaniu, brakowało mi pewności, by posłać zagranie kończące. Najbardziej zawiedziony jestem jednak tym, że wiedząc, iż nie jestem w 100 proc. dyspozycji, potrzebowałem wykrzesać z siebie możliwie największego ducha rywalizacji. A tego nie zrobiłem - dodał.

W drugiej kolejce, w środę o godz. 15:00 czasu polskiego, Nadal zmierzy się z Daniłem Miedwiediewem. Z Rosjaninem grał dwukrotnie, w tym roku w finałach w Montrealu i w US Open, i oba pojedynki wygrał. - Ten turniej ma w sobie to, że pozwala ci przegrać, ale iść dalej. Teraz jestem niezadowolony. To logiczne. Ale muszę to zaakceptować. W kolejnym meczu potrzebuje większej energii i muszę zagrać lepiej, aby mieć szansę - stwierdził.

Zobacz także - ATP Finals: imponujące otwarcie Novaka Djokovicia. "Zawsze staram się grać z największą możliwą perfekcją"

Źródło artykułu: