Elina Switolina myśli o budowie centrum tenisowego na Ukrainie. W 2020 roku chce wygrać wielkoszlemowy turniej

PAP/EPA / ALEX PLAVEVSKI / Na zdjęciu: Elina Switolina
PAP/EPA / ALEX PLAVEVSKI / Na zdjęciu: Elina Switolina

Marzeniem Eliny Switoliny na przyszłość jest zbudowanie centrum tenisowego. - Odessa jest dobrą perspektywą, bo znajduje się nad morzem, jednak Kijów jest stolicą - powiedziała Ukrainka, która w 2020 roku chce zdobyć wielkoszlemowy tytuł.

W tym artykule dowiesz się o:

Elina Switolina chce zbudować centrum tenisowe za pośrednictwem własnej fundacji, która we wrześniu otworzyła obóz. Spośród 400 dzieci, mających mniej niż 12 lat, 20 najbardziej obiecujących miało okazję trenować przez tydzień w Kijowie. Dla czterech najlepszych przewidziano stypendium. Otrzymają indywidualne programy treningowe, szansę doskonalenia się w akademiach tenisowych i podróżowania na międzynarodowe turnieje.

Część pieniędzy na te cele pochodzi z wieczoru charytatywnego, na którym odbyły się aukcje. - Roger Federer przekazał koszulkę, w której wystąpił w Wimbledonie. Rafael Nadal zapewnił swoją rakietę - cytuje Ukrainkę portal ua.112.ua. Rozlosowane zostały też warsztaty tenisowe ze Switoliną i Gaelem Monfilsem.

Zobacz także - Urszula Radwańska znów zwycięska. Powalczy o finał zawodów ITF w Solarino

Głównym zadaniem Ukrainki jest otwarcie centrum tenisowego. - Nie myśleliśmy jeszcze o konkretnym miejscu. Dobrą perspektywą jest Odessa, ponieważ znajduje się nad morzem, jednak to Kijów jest stolicą. Musimy wszystko rozważyć. Wrócimy do tego, gdy zdobędziemy pieniądze - powiedziała Switolina.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: legendarny piłkarz zasłabł z... radości. Wstrząsające chwile

Na spotkaniu z ukraińskimi mediami w Kijowie podsumowała 2019 rok, w którym osiągnęła pierwsze w karierze wielkoszlemowe półfinały. - Wimbledon był przełomowy, bo zaczęłam prezentować się lepiej po kontuzji kolana. W US Open grałam już naprawdę dobrze, bardzo konsekwentnie i pokonałam wiele świetnych tenisistek - stwierdziła szósta rakieta globu.

Czytaj także - Naomi Osaka o zmianach w sposobie myślenia. "Po wygraniu Australian Open 2019 zaczęłam czuć się inaczej"

W 2020 roku ma w planie grę w Pucharze Federacji i w turnieju olimpijskim w Tokio. - Zawsze cieszę się, gdy mogę występować w reprezentacji. Inna sprawa, że zdrowie czasami mi na to nie pozwala, ponieważ jest wiele imprez i trudno uniknąć nawet drobnych obrażeń. Cały czas jestem w kontakcie z dziewczynami z drużyny narodowej, mam z nimi dobre relacje - mówiła Switolina. - Mam wielkie plany na przyszły sezon. Chcę wygrać wielkoszlemowy turniej i zostać liderką rankingu. Jednak, jak pokazał ten rok, najważniejsze jest zdrowie - dodała. Na otwarcie 2020 roku Ukrainka wystąpi w Brisbane.

Komentarze (0)