Biało-Czerwoni będą faworytami meczu, choć w hali Kalisz Arena nie pojawią się Hubert Hurkacz, Kamil Majchrzak i Łukasz Kubot. Kapitan Radosław Szymanik nie chce, aby jego podopieczni musieli błyskawicznie przenosić się z Polski do USA, gdzie po zakończeniu zmagań w Pucharze Davisa odbędą się prestiżowe turnieje w Indian Wells i Miami.
Najlepsi polscy tenisiści będą w pierwszej części sezonu 2020 walczyć o rankingowe punkty, które pozwolą im na występ w igrzyskach olimpijskich w Tokio. W Kaliszu zaprezentują się natomiast młodzi gracze, którzy coraz częściej odnoszą godne uwagi rezultaty w futuresach czy challengerach, tacy jak Daniel Michalski, Kacper Żuk, Jan Zieliński, Szymon Walków i Wojciech Marek.
- Nie zagrają Hubert Hurkacz, Kamil Majchrzak i Łukasz Kubot. Nigdy bym sobie nie wybaczył, gdybym któremuś z zawodników zabrał szansę na występ albo walkę o podium na igrzyskach. Zagrają młodzi, utalentowani, także o dużym potencjale, który trzeba z nich wykrzesać i wyzwolić. Oni także mają wielkie umiejętności i zasługują na szansę - powiedział kapitan Szymanik w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Będzie to pierwsze spotkanie obu drużyn. Polska wygrała we wrześniu turniej grupy III strefy Europejskiej rozgrywany w Atenach. Natomiast Hongkong przegrał z Tajwanem 0:4 w ramach meczu Grupy II strefy Azjatyckiej. W drużynie rywali najwyżej klasyfikowany jest Hong Kit Wong, który aktualnie zajmuje 881. miejsce w światowym rankingu.
Zobacz także:
Iga Świątek przygotowuje się do sezonu 2020
Karolina Woźniacka rozegra pożegnalny mecz w Kopenhadze
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Anna Kiełbasińska: Wykoleiłam się na ostatniej prostej