Tenis. Australian Open. Kamil Majchrzak oficjalnie w głównej drabince. Wycofał się Jared Donaldson

PAP/EPA / CRAIG GOLDING / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak
PAP/EPA / CRAIG GOLDING / Na zdjęciu: Kamil Majchrzak

Nie Juan Martin del Potro, ale Jared Donaldson zrobił miejsce dla Kamila Majchrzaka w głównej drabince Australian Open 2020. Wielkoszlemowy turniej w Melbourne zostanie rozegrany w dniach 20 stycznia - 2 lutego.

Kilka dni temu pojawiła się w argentyńskich mediach informacja, że Juan Martin del Potro nie wybiera się do Australii, ponieważ nie wyleczył jeszcze urazu kolana (więcej tutaj). Choć sztab triumfatora US Open 2009 przekazał, że tenisista rzeczywiście walczy z bólem, to nie powiadomiono jeszcze organizatorów o rezygnacji "Palito" z gry w Melbourne.

Wśród zainteresowanych tą nowiną był Kamil Majchrzak, który był wówczas pierwszym oczekującym do wejścia do głównej drabinki Australian Open 2020. Teraz już wiadomo, że tenisista z Piotrkowa Trybunalskiego zagra w turnieju na bazie rankingu, bo we wtorek wycofał się Jared Donaldson.

Decyzja Amerykanina nie jest zaskoczeniem. 23-latek był już notowany w Top 50 rankingu ATP, ale w sezonie 2019 doznał kontuzji prawego kolana. Reprezentant USA zdecydował się w maju na operację i od tego momentu nie był widziany na światowych kortach. Na liście zgłoszeń do Australian Open 2020 znalazł się przed Majchrzakiem tylko dlatego, że skorzystał z tzw. zamrożonego rankingu.

ZOBACZ WIDEO Bartosz Zmarzlik typował Roberta Lewandowskiego na sportowca roku w Polsce

Rezygnacja Donaldsona oznacza, że Majchrzak nie musi się już martwić o miejsce w głównej drabince zawodów w Melbourne. W tygodniu przed Australian Open 2020 będzie mógł zagrać w Adelajdzie, gdzie jest zgłoszony do kwalifikacji.

Aktualnie nasz tenisista bierze udział w premierowej edycji ATP Cup. W Sydney po trzysetowym pojedynku przegrał z Argentyńczykiem Guido Pellą. "Szumi" nie wyszedł do meczu z Chorwatem Marinem Ciliciem, ponieważ narzekał na ból po pierwszym pojedynku. Przed Biało-Czerwonymi jeszcze środowe spotkanie z Austriakami, ale już wiadomo, że nasza reprezentacja nie zakwalifikuje się do ćwierćfinału.

Jak na razie z gry w Australian Open 2020 oficjalnie zrezygnowali Jared Donaldson, Kei Nishikori, Lucas Pouille i Ołeksandr Dołgopołow. Dzięki temu w głównej drabince wystąpi dwóch Polaków - Hubert Hurkacz i Kamil Majchrzak. U pań pewne miejsce w turnieju mają Magda Linette i Iga Świątek.

Czytaj także:
Ranking ATP: Kamil Majchrzak wrócił do Top 100
Ranking WTA: niewielki awans Igi Świątek

Komentarze (1)
avatar
pareidolia
7.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dopaść 3 rundę były ogromnym sukcesem Majchrzaka. Tego mu życzę.