Organizatorzy najpierw zdecydowali się opóźnić rozpoczęcie środowej serii gier o trzy godziny z powodu złej jakości powietrza. Potem udało się rozegrać kilkanaście pojedynków eliminacji, zanim nad Melbourne pojawiły się opady deszczu. Prognozy pogody od początku nie były dobre, bowiem w godzinach popołudniowych spodziewano się również burz.
Magdalena Fręch zdołała wyjść na kort, ale nie dokończyła pojedynku z Mayo Hibi. Łodzianka przegrała pierwszego seta 2:6, jednak odpowiedziała w drugiej partii, którą wygrała 6:4. W decydującej odsłonie panie rozegrały zaledwie gema, ponieważ dała znać o sobie aura. Polka i Japonka dokończą spotkanie w czwartek.
Na korcie nie pojawiły się w środę Maja Chwalińska i Urszula Radwańska. Pierwsza z Polek, debiutująca w wielkoszlemowych kwalifikacjach 18-letnia dąbrowianka, zagra w I rundzie z Bułgarką Isabellą Szinikową. Natomiast przeciwniczką doświadczonej krakowianki będzie jedna z najbardziej utytułowanych Szwedek ostatnich lat, Johanna Larsson.
Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 71 mln dolarów australijskich
środa, 15 stycznia
I runda eliminacji gry pojedynczej kobiet:
Magdalena Fręch (Polska) - Mayo Hibi (Japonia) 2:6, 6:4, 1:0 *do dokończenia
Maja Chwalińska (Polska) - Isabella Szinikowa (Bułgaria) *przełożony na czwartek
Urszula Radwańska (Polska) - Johanna Larsson (Szwecja) *przełożony na czwartek
Zobacz także:
Roger Federer odpowiedział Grecie Thunberg
Serena Williams pomaga poszkodowanym przez pożary
ZOBACZ WIDEO Marcelina Zawadzka w Africa Eco Race. Występ Miss Polonii ma szczytny cel