Tenis. Australian Open. Roger Federer uciekł spod topora i wygrał 100. mecz w Melbourne

PAP/EPA / LUKAS COCH / Na zdjęciu: Roger Federer
PAP/EPA / LUKAS COCH / Na zdjęciu: Roger Federer

Roger Federer był o krok od porażki w super tie breaku piątego seta, ale podniósł się i po czterogodzinnej walce pokonał Johna Millmana. Na III rundzie zakończył występ zeszłoroczny półfinalista Australian Open, Stefanos Tsitsipas.

Rozstawiony z "trójką" Roger Federer był jedną nogą za burtą turnieju w Melbourne, ale w super tie breaku piątego seta zachował więcej zimnej krwi. Szwajcar wrócił ze stanu 4-8 i wygrał sześć kolejnych piłek. John Millman, który w II rundzie odprawił Huberta Hurkacza, nie powtórzył wyniku z US Open 2018, gdy w 1/8 finału wyeliminował utytułowanego Szwajcara.

To nie był dobry dzień dla 20-krotnego mistrza wielkoszlemowego. W całym spotkaniu posłał co prawda 62 kończące uderzenia, ale miał też aż 82 niewymuszone błędy. Tenisista gospodarzy zanotował 40 wygrywających piłek i 48 pomyłek. Na pewno będzie długo rozpamiętywał sytuacje z piątego seta, gdy jako pierwszy zdobył przełamanie, a następnie nie zdołał zwieńczyć dzieła w super tie breaku.

Federer grał falami. Po słabym początku przegrał pierwszego seta różnicą jednego breaka. W drugiej partii Szwajcar obudził się we właściwym momencie i pewnie wygrał rozgrywkę tiebreakową. Gdy tenisista z Bazylei wygrał trzecią odsłonę po pojedynczym przełamaniu, wydawało się, że teraz wszystko pójdzie gładko. Tymczasem Millman walczył niesamowicie i korzystał z błędów przeciwnika. Na trybunach Mirka Federer denerwowała się na poczynania męża i często chowała głowę w dłoniach. To był dla niej i kibiców bardzo stresujący wieczór na Rod Laver Arena.

ZOBACZ WIDEO: Odwiedziliśmy bazę reprezentacji Polski na Euro 2020! Zobacz, jak będą mieszkać kadrowicze

Ostatecznie Federer wygrał po czterech godzinach i trzech minutach 4:6, 7:6(2), 6:4, 4:6, 7:6(8). W takich okolicznościach cieszył się z 100. zwycięstwa w Australian Open. Jako pierwszy człowiek w historii osiągnął tę granicę w dwóch różnych turniejach wielkoszlemowych. W 2019 roku dokonał tego na trawnikach Wimbledonu, teraz powtórzył ten wyczyn w Melbourne.

- John rozegrał wspaniały mecz. Równie dobrze to on mógł być tutaj. To dobry chłopak i prawdziwy wojownik. (...) W super tie breaku myślałem już nad tym, jak zamierzam się wytłumaczyć podczas konferencji prasowej - wyznał ze śmiechem w pomeczowym wywiadzie na korcie Szwajcar, który w niedzielę zagra o ćwierćfinał z Węgrem Martonem Fucsovicsem.

W sesji wieczornej doszło do niespodzianki w meczu Stefanosa Tsitsipasa. Rozstawiony z "szóstką" Grek po raz pierwszy zmierzył się z Milosem Raoniciem i przyznał po spotkaniu, że był to dla niego bardzo niewygodny przeciwnik. Kanadyjczyk świetnie serwował i w swoim stylu posyłał głębokie piłki na bekhend półfinalisty Australian Open 2019. Raonić skończył w trzech setach aż 55 piłek i miał 32 niewymuszone błędy. Tsitsipas nie miał takiej siły ognia (23 wygrywające uderzenia i 14 pomyłek), dlatego przegrał 5:7, 4:6, 6:7(2). Przeciwnikiem Kanadyjczyka w IV rundzie będzie Chorwat Marin Cilić.

Fabio Fognini nie musiał tym razem męczyć się w pięciu setach i w trzech partiach pokonał Guido Pellę. Włoch miał problemy w starciu z Argentyńczykiem tylko w premierowej odsłonie, którą wygrał po tie breaku. Potem był już lepszy od rywala i zwyciężył zasłużenie 7:6(0), 6:2, 6:3. Dzięki temu spotka się w niedzielę z Tennysem Sandgrenem. Amerykanin to ćwierćfinalista Australian Open z 2018 roku. Z kolei reprezentant Italii nigdy nie przeszedł tutaj IV rundy singla, za to w sezonie 2015 wygrał debla w parze ze swoim rodakiem Simone Bolellim.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 71 mln dolarów australijskich
piątek, 24 stycznia

III runda gry pojedynczej:

Roger Federer (Szwajcaria, 3) - John Millman (Australia) 4:6, 7:6(2), 6:4, 4:6, 7:6(8)
Fabio Fognini (Włochy, 12) - Guido Pella (Argentyna, 22) 7:6(0), 6:2, 6:3
Milos Raonić (Kanada, 32) - Stefanos Tsitsipas (Grecja, 6) 7:5, 6:4, 7:6(2)

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Zobacz także:
Australian Open: ostatni mecz Karoliny Woźniackiej
Australian Open: Serena Williams za burtą

Komentarze (16)
fanka Rożera
25.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Drugi dzień Rożer na głównej stronie wp. pl. Brawo dla menedżera Rożera - Tony Godsicka. Reklama jest najważniejsza. 
avatar
Magical_Passionate
25.01.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jeśli Fed zagra z Fucsovicsem tak jak z Millmanem,to będzie w kolejnych opałach.Tym bardziej,że Węgier gra tutaj naprawdę dobrze i miał o wiele krótszy mecz. Czytaj całość
avatar
Pσtter
24.01.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ach, ten dziadek. :) 
fanka Rożera
24.01.2020
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Fenomen wytrzymałości i siły! Im dłużej trwa mecz, tym lepiej dla Rożera, a gorzej dla młodych. Nasz prawie 39 Federer znów zajechał bajeczną, niespotykaną w historii wytrzymałością i kondycją Czytaj całość
avatar
Zartanxxx
24.01.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Fed wygrał przegrany mecz tak naprawdę. Po dwóch spacerkach przyszedł nie lada horror zakończony Happy Endem. Zresztą Millman nie siedzi Fedowi co pokazał USO 2018. Nie ma się czego spodziewać Czytaj całość