9 
W czwartek Polska rozpoczęła udział w turnieju Grupy I Strefy Euroafrykańskiej Pucharu Federacji. Jej pierwszym rywalem jest Słowenia. Na otwarcie meczu Iga Świątek nie dała szans Nice Radisić (6:2, 6:1). W drugim pojedynku Magda Linette (WTA 42) zmierzyła się z Tamarą Zidansek (WTA 75), z którą miała bilans spotkań 1-2. W 2018 roku w Hiroszimie górą była poznanianka, a w Rabacie i w finale challengera w Bol wygrała Słowenka. W Luksemburgu Linette pokonała Zidansek 7:5, 6:4 i dała Polsce pierwsze zwycięstwo w turnieju.
Początek należał do Zidansek, która miała serię 10 z rzędu zdobytych punktów i wyszła na 3:1. Linette wyrównała na 3:3, ale później jeszcze dwa razy odrabiała stratę przełamania. Przy 5:4 Słowenka serwowała, aby wygrać I partię, ale trzy kolejne gemy padły łupem Polki. Poznanianka wykorzystała drugą piłkę setową.
Zobacz także - Katarzyna Kawa w ćwierćfinale zawodów ITF w Nonthaburi. Wygrała kolejny niełatwy mecz
Na otwarcie II seta Linette została przełamana po grze na przewagi. Polka podkręciła tempo i w dwóch gemach serwisowych rywalki nie straciła nawet punktu. Odskoczyła na 4:1 i miała trzy break pointy na 5:1, ale Zidansek je obroniła. Waleczna Słowenka zaliczyła przełamanie i z 2:5 zbliżyła się na 4:5. Na 5:5 nie wyrównała, bo oddała podanie przegrywając pięć punktów z rzędu od 40-0.
ZOBACZ WIDEO: Michniewicz odpowiedział Lewandowskiemu. "Doskonale go rozumiem. Nie ma między nami zaszłości"
W ciągu 94 minut Linette zaserwowała osiem asów. Obroniła dziewięć z 14 break pointów, a sama wykorzystała siedem z 11 szans na przełamanie. Polka zdobyła o 13 punktów więcej od Zidansek (78-65).
Czytaj także - Petra Kvitova wojowniczką nie tylko na korcie. "Chcę, aby ludzie pamiętali, że nigdy się nie poddałam"
Celem dla Polek jest wydostanie się ze strefy kontynentalnej, a dopiero później będą mogły myśleć o nowo powstałym turnieju finałowym Pucharu Federacji. W grupie B imprezy w Esch-sur-Alzette Biało-Czerwone muszą zająć pierwszą lub drugą pozycję, ponieważ o awans do kwietniowych baraży zagrają ze sobą w sobotę zwycięzcy obu grup z ekipami, które zostały sklasyfikowane na drugim miejscu (1A-2B, 1B-2A). Ewentualna wygrana w barażach (17-18 kwietnia 2020) pozwoli im zapewnić sobie awans do meczów kwalifikacyjnych (luty 2021). To ich zwycięzcy zagrają w kwietniu 2021 roku w imprezie dla elity.
W piątek Polska zmierzy się z Turcją, która w środę przegrała ze Słowenią.
Polska - Słowenia 2:0, Centre National de Tennis, Esch-sur-Alzette (Luksemburg)
Grupa I Strefy Euroafrykańskiej, Grupa B, kort twardy w hali
czwartek, 6 lutego
Gra 1.: Iga Świątek - Nika Radisić 6:2, 6:1
Gra 2.: Magda Linette - Tamara Zidansek 7:5, 6:4
Gra 3.: Alicja Rosolska / Iga Świątek - Dalila Jakupović / Tamara Zidansek
Czy Polska zakwalifikuje się do kwietniowych baraży? 
Rozwiń odpowiedzi (4) 
