Najwyżej rozstawiona Belinda Bencić (WTA 5) miała wolny los i do rywalizacji w Petersburgu przystąpiła od II rundy. W środę pokonała 7:6(4), 6:4 Swietłanę Kuzniecową (WTA 49). W pierwszym secie Rosjanka z 1:3 wyszła na 6:5, ale oddała podanie i przegrała go w tie breaku. W drugiej partii było jedno przełamanie, które Szwajcarka zdobyła na 4:3.
Bencić podwyższyła na 3-1 bilans spotkań z Kuzniecową. W ciągu godziny i 44 minut Szwajcarka wykorzystała cztery z ośmiu break pointów i zdobyła o trzy punkty więcej od Rosjanki (78-75).
- Zdecydowanie musiałam być agresywna, grać mocniejsze piłki, bo Kuzniecowa zawsze próbuje złamać twój rytm za pomocą dużej rotacji, slajsów i różnych innych zagrań. Byłam na to przygotowana - powiedziała Bencić dla wtatennis.com.
ZOBACZ WIDEO: Nowy inwestor w Polonii Warszawa? "Ta sytuacja pokazuje, dlaczego wielki biznes nie wchodzi do polskiego futbolu"
Johanna Konta (WTA 14) przegrała 3:6, 4:6 z Oceane Dodin (WTA 159). W trwającym 87 minut meczu Francuzka zaserwowała siedem asów i zgarnęła 31 z 35 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Odparła dwa break pointy i w każdym secie uzyskała po jednym przełamaniu. Dla Dodin to drugie zwycięstwo nad tenisistką z Top 20 rankingu. W 2017 roku w Madrycie wyeliminowała Dominikę Cibulkovą, ówczesną piątą rakietę globu.
- Jestem bardzo zadowolona z mojej gry. Cieszę się, że mogę być tutaj i z awansu do ćwierćfinału. Zobaczymy, co się wydarzy - powiedziała Dodin, która wygrała czwarty mecz w Petersburgu. Wcześniej przeszła dwustopniowe kwalifikacje. Dwa zwycięstwa z rzędu w głównej drabince WTA Tour odniosła po raz pierwszy od 2017 roku, gdy doszła do półfinału w Waszyngtonie.
Kolejną rywalką Dodin będzie Jelena Rybakina (WTA 25), która pokonała 6:3, 6:4 Fionę Ferro (WTA 58). Kazaszka wróciła z 1:3 w pierwszym i z 0:3 w drugim secie. W ciągu 72 minut zaserwowała dziewięć asów i zgarnęła 24 z 30 punktów przy własnym pierwszym podaniu. Rybakina wygrała już 13. mecz w 2020 roku (bilans 13-2).
Anastazja Potapowa (WTA 101) zwyciężyła 7:6(2), 6:3 Ajlę Tomljanović (WTA 57). W pierwszym secie Australijka z 2:5 doprowadziła do tie breaka po obronie trzech piłek setowych. W nim wytrwalsza była Rosjanka, która następnie w drugiej partii od 1:2 zdobyła pięć z sześciu kolejnych gemów. W ciągu 93 minut 18-latka z Moskwy wykorzystała cztery z 13 break pointów.
W I rundzie Alize Cornet (WTA 61) w 62 minuty rozbiła 6:1, 6:2 Jelenę Ostapenko (WTA 40). Łotyszka popełniła osiem podwójnych błędów. Francuzka zdobyła 24 z 28 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Odparła dwa break pointy i uzyskała pięć przełamań. W II rundzie tenisistka z Nicei spotka się z Marią Sakkari, a w ćwierćfinale na lepszą czeka Bencić.
St. Petersburg Ladies Trophy, Petersburg (Rosja)
WTA Premier, kort twardy w hali, pula nagród 848 tys. dolarów
środa, 12 lutego
II runda gry pojedynczej:
Belinda Bencić (Szwajcaria, 1/WC) - Swietłana Kuzniecowa (Rosja, WC) 7:6(4), 6:4
Jelena Rybakina (Kazachstan, 8) - Fiona Ferro (Francja, LL) 6:3, 6:4
Oceane Dodin (Francja, Q) - Johanna Konta (Wielka Brytania, 4/WC) 6:3, 6:4
Anastazja Potapowa (Rosja, Q) - Ajla Tomljanović (Australia) 7:6(2), 6:3
I runda gry pojedynczej:
Alize Cornet (Francja, Q) - Jelena Ostapenko (Łotwa) 6:1, 6:2
Zobacz także:
WTA Hua Hin: Magda Linette poradziła sobie z Kateryną Bondarenko, wiatrem i upałem. Urodzinowy prezent Polki
Magda Linette przełamała urodzinową klątwę. Dotychczas nie miała miłych doświadczeń