Nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle tenisowy sezon 2020 zostanie wznowiony. W zeszłym tygodniu przedłużono zawieszenie rozgrywek ATP, WTA i ITF do końca lipca. Pojawiają się opinie, że jesienią będzie możliwość kontynuowania rozgrywek. Tak jeszcze kilkanaście dni temu twierdził m.in. Stan Wawrinka. Teraz optymizm Szwajcara zmalał.
- Oczywiste jest, że sezon nie zostanie wznowiony do sierpnia, bo to zostało oficjalnie ogłoszone. Mam jednak duże wątpliwości, czy rozegramy US Open i będziemy mogli występować jesienią - mówił Wawrinka w weekend w wywiadzie dla telewizji TSR.
Lozańczyk chciałby jak najszybciej wrócić na kort. - Bardzo tęsknię za grą. Brakuje mi tego całego procesu związanego z walką o zwycięstwo w meczu i wsparcia kibiców - wyjawił.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Mistrz olimpijski jest strażakiem. Zbigniew Bródka opowiedział o pracy w czasach zarazy
Aktualnie Wawrinka stara się poświęcać jak najwięcej czasu córce. Kontakt z fanami podtrzymuje dzięki mediom społecznościowym. - Biorąc pod uwagę, w jak trudnej sytuacji znalazł się świat, korzystam z możliwości pobytu w domu i spędzania czasu z córką. Jestem aktywną osobą i lubię pokazywać, jak wygląda moje życie poza kortem. Kibice najczęściej widzą nas występujących na korcie, a podczas kwarantanny możemy pokazać inne aspekty naszego funkcjonowania i myślę, że fani to doceniają - powiedział.