Viktor Troicki wziął udział w turnieju w serbskiej stolicy (12-14 czerwca), gdzie m.in. gładko przegrał ze swoim przyjacielem Novakiem Djokoviciem. Potem były 12. tenisista świata nie poleciał wraz z innymi uczestnikami Adria Tour do chorwackiego Zadaru, lecz pozostał w Belgradzie. Tutaj rozegrał trzy mecze w zawodach Eastern European Championship, których organizatorem jest akademia Janko Tipsarevicia.
Pod koniec ubiegłego tygodnia Troicki dowiedział się, że test na obecność koronawirusa w jego organizmie dał wynik pozytywny. Na COVID-19 zachorowała również jego żona Aleksandra, która jest w ósmym miesiącu ciąży. Dobrą wiadomością jest to, że negatywny wynik testu otrzymała ich pierworodna córka Irina.
Troicki to trzeci tenisista uczestniczący w Adria Tour, po Grigorze Dimitrowie (więcej tutaj) i Bornie Coriciu (więcej tutaj), który zakaził się koronawirusem. Wynik pozytywny otrzymali również szkoleniowiec Dimitrowa, Kristijan Groh, oraz trener przygotowania fizycznego Djokovicia, Marco Panichi.
Pokazowe zawody w Belgradzie i Zadarze odbyły się z kibicami na trybunach, ale trudno było mówić o zachowaniu dystansu społecznego, zalecanego w dobie pandemii COVID-19. Tenisiści sami go nie przestrzegali, bowiem media szybko obiegły filmy nagrane z różnych imprez. Wcześniej Djoković bronił się przed krytyką, że organizatorzy Adria Tour postępowali zgodnie z zaleceniami rządu Serbii.
Alize Cornet o nowej normalności
Boris Becker odetchnął z ulgą
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowita metamorfoza byłej pływaczki. Internauci są zachwyceni