Piękny gest. Kate Middleton nie zapomniała o Wimbledonie

Getty Images / Karwai Tang/WireImage / Na zdjęciu: Kate Middleton
Getty Images / Karwai Tang/WireImage / Na zdjęciu: Kate Middleton

Gdyby nie pandemia, to w poniedziałek rozpoczęłaby się kolejna edycja Wimbledonu. Koronawirus zmusił jednak organizatorów do odwołania w tym roku turnieju. Wielka fanka Wimbledonu, Kate Middleton, nie zapomniała jednak o organizatorach i kibicach.

W tym artykule dowiesz się o:

Niemal co roku księżna Cambridge ze swoim mężem zasiadała na trybunach podczas kilku spotkań Wimbledonu. Kate Middleton oglądała na żywo pojedynki nawet jeszcze przed ślubem z księciem Wilhelmem.

W 2020 roku tenisistów i tenisistek zabrakło jednak na trawiastych kortach w Londynie. Organizatorzy zdecydowali, że ze względu na pandemię tegoroczny Wimbledon w ogóle się nie odbędzie. Księżna zaskoczyła jednak fanów i mimo że impreza została odwołana, to przygotowała dla kibiców wzruszające przesłanie.

- 350 dni, 14 godzin i 12 minut, tyle miało upłynąć czasu od ostatniego uderzenia piłki do kolejnej edycji Wimbledonu. Przez lata wsparcie kibiców ukształtowało ten  historyczny turniej. Bez względu na porę dnia i nazwiska, zawsze było was mnóstwo na trybunach - podkreśliła Kate Middleton.

- Niestety w tym roku sprawy potoczyły się tak, a nie inaczej, ale przyjdzie czas, gdy znów spędzimy go razem na trybunach. Warto czekać na moment, kiedy znów zostaną otwarte bramy kortów - dodała księżna Cambridge.

Kate Middleton była na trybunach Wimbledonu między innymi podczas dwóch triumfów singlowych Andy'ego Murraya (w 2013 i 2016 roku).

Nagranie z Kate Middleton:

Czytaj także:
Tim Henman: Tenisiści przyjęli z pełną wyrozumiałością odwołanie Wimbledonu
Organizatorzy Wimbledonu pomagają w walce z koronawirusem. Przekazali na ten cel 1,2 mln funtów

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokaz siły Lindsey Vonn. "Maszyna!"

Źródło artykułu: