Sezon kobiecego tenisa, przerwany w marcu z powodu pandemii koronawirusa, zostanie wznowiony na początku sierpnia w Palermo. W przyszłym miesiącu zaplanowane są też turnieje w Pradze, Lexington i Nowym Jorku (przeniesiony z Cincinnati). Wciąż nie wiadomo, czy odbędzie się wielkoszlemowy US Open.
- Jest to najczęściej dyskutowany turniej w ostatnich tygodniach, czy powinien zostać rozegrany, czy nie. Informują nas na bieżąco, ale decyzja należy do organizatorów. Każdy kraj ma swoje zasady, a zmiany następują co tydzień. Wciąż jest wiele pytań bez odpowiedzi - powiedziała Elina Switolina (WTA 5) dla portalu btu.org.ua. US Open zaplanowano od 31 sierpnia do 13 września.
W ubiegłym sezonie Ukrainka doszła do półfinału Wimbledonu i US Open. - Wiele tenisistek, zanim wygrało swój pierwszy duży turniej, próbowało wszystkiego pod każdym względem. Simona Halep czy Karolina Woźniacka potrzebowały dużo czasu na zdobycie wielkoszlemowego tytułu. Są to tenisistki, które dają mi nadzieję i stanowią impuls do kontynuowania ciężkiej pracy. Udowodniły, że każdego dnia można spełnić swoje marzenie - mówiła. Karolina Woźniacka triumfowała w Australian Open 2018, a w styczniu 2020 roku zakończyła karierę. Simona Halep zwyciężyła w Rolandzie Garrosie 2018 i Wimbledonie 2019.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popis Huberta Hurkacza. Trafił idealnie
- Kluczem jest utrzymanie najwyższego poziomu tenisa na przestrzeni dwóch tygodni. To wymaga ogromnego wysiłku fizycznego i psychicznego, ale będę próbować na wszelkie możliwe sposoby - dodała Switolina. W swoim dorobku ma 14 singlowych tytułów głównego cyklu. Największy zdobyła w 2018 roku, gdy triumfowała w Mistrzostwach WTA w Singapurze.
Ukrainka została zapytana o zagrania innych tenisistek, które chciałaby mieć w swoim repertuarze. - Zdecydowanie serwis Sereny Williams. Poza tym, choć nie widziałam Steffi Graf na żywo, to wybrałabym jej odwrotny kros forhendowy - skomentowała.
Zobacz także:
Anisimova o porównaniach do Marii Szarapowej. "To miłe, ale chcę być po prostu Amandą"
Simona Halep o triumfie w Wimbledonie. "Nie miałam odwagi nawet o tym myśleć"